Już w listopadzie można wybrać się do Kraśnika na Lubelszczyźnie, by na własne oczy przekonać się, że jest tu pięknie, jak nigdy. – Plan rewitalizacji centrum budził w nas mieszkańcach ogromne emocje – wspomina pani Wanda, ekspedientka. – Wszyscy z niecierpliwością czekamy na zakończenie rewitalizacji. Codziennie widać postęp prac i to, jak nie do poznania zmienia się stare miasto – dodaje. - Nie mogę doczekać się, by jesiennym popołudniem przyjść tu odpocząć i podziwiać nowe widoki na rynku.