"Człowiek ten postąpił sprawiedliwie zabijając mnie. Ostatnie pożegnanie dla drogiej, świętej matki i Aleksandra. Żal mi życia i teatru" – tak brzmi początek listu Marii Wisnowskiej, która została zastrzelona w kamienicy przy ul. Nowogrodzkiej 14 w Warszawie. Stało się to w nocy z 30 czerwca na 1 lipca 1890 r. Zabójcą był Aleksander Barteniew - oficer gwardii carskiej. Maria była wtedy młodą, piękną aktorką, będącą u szczytu kariery. Słynęła z tego, że lubiła pogrywać z uczuciami mężczyzn. Historia burzliwego romansu i morderstwa do dziś owiana jest tajemnicą. Ponadto wiele osób twierdzi, że kamienica, w której dokonano zbrodni, jest nawiedzona i dzieją się w niej niewytłumaczalne rzeczy. Twórcy kanału Urbex History postanowili sprawdzić, czy to prawda.
