Turyści, którzy jadą do Zakopanego liczą się z tym, że usługi w mieście bywają drogie, ale nikt nie spodziewa się, że podczas urlopu zostanie oszukany. A tak poczuł się kilka dni temu jeden z turystów, który za przejechanie taksówką dystansu 2,2 km musiał zapłacić aż 63 zł.