Anna Liszewska w ciągu trzech lat przeszła już ok. 3 tys. km w Nowej Zelandii, 2600 km w Patagonii, 3 tys. km dookoła Islandii oraz 500 km po Głównym Szlaku Beskidzkim. Wkrótce zmierzy się z kolejnym wyzwaniem i pokona 6300 km w górach Europy. - Inni wędrowcy na szlaku czasem się dziwią, że nie potrzebuję długiego odpoczynku. Dla mnie samo wędrowanie jest formą relaksu – mówi w rozmowie z WP Turystyka.