To, co zastali naukowcy na wyspie Heroina, można określić jako wielkie cmentarzysko pingwinów. Setki ciał tych ptaków leżały na skałach, pokryte cienką warstwą śniegu. Naukowcy, którzy dokonali przerażającego odkrycia, biją na alarm.
W najbliższych tygodniach na Antarktydę prawdopodobnie dotrze ptasia grypa. Naukowcy obawiają się, że zbierze ona tam śmiertelne żniwo. Zagrożone są tysiące pingwinów. Turyści mogą to tylko pogorszyć.
Temat koronawirusa nie schodzi z czołówek serwisów informacyjnych, potęgując wśród wielu osób uczucie strachu. Nie ulega wątpliwości, że utrzymywanie się takiego stanu nie będzie korzystne dla branży turystycznej. Nie jest to jednak pierwszy raz, gdy mające miejsce na świecie epidemie wpływają na plany wakacyjne milionów ludzi.