Do dziś nie cichną oburzone głosy z całego świata po rzezi delfinów na Wyspach Owczych. Polowania są bez wyjątku okrutne, ale to ostatnie było wyjątkowe pod względem skali i ogromu zadanego cierpienia - komentuje Iga Głażewska z Humane Society International. Zwierzęta najpierw zagoniono łodziami na płytkie wody, a potem zabito nożami. Woda zrobiła się czerwona od krwi.