Sposobów na wyciąganie kasy od turystów jest naprawdę wiele. Sesje zdjęciowe z egzotycznymi zwierzętami, gra w "trzy kubki" czy właśnie tytułowy "wisielec". Dziś, w Gdańsku, za wytrzymanie 2 minut na metalowym drążku można zgarnąć 100 zł. Czy komuś się udało?