Policja australijskiego stanu Wiktoria potwierdziła, że prowadzi śledztwo w sprawie polowań z udziałem broni wojskowej. Do wydarzeń miało dochodzić w luksusowym ośrodku należącym do chińskiego właściciela, a ofiarami padały niewinne zwierzęta, niejednokrotnie będące pod ochroną.