Tajemniczy "portal" na stoku. "Jakby anioł zstąpił na ziemię"
W jednym z austriackich ośrodków narciarskich zaobserwowano nietypowe zjawisko. Narciarz natknął się bowiem na coś, co przypominało "portal do innego świata". Nagranie wzbudziło w sieci mnóstwo emocji.
W jednym z austriackich ośrodków narciarskich narciarz uchwycił na filmie tajemnicze zjawisko optyczne, które przypominało "portal do innego świata". Nagranie szybko zyskało popularność w mediach społecznościowych, wywołując falę spekulacji i zachwytu.
Natura potrafi zaskakiwać
"Tuż po wyjechaniu z wyciągu i przejechaniu kilkunastu metrów naszym oczom ukazała się jasna poświata mieniąca się różnymi kolorami, jakby anioł zstąpił na ziemię. Zjawisko, choć całkowicie naturalne, wywołało we mnie falę emocji, które trudno opisać. Patrząc na nie, czułem wzruszenie, zdumienie i spokój – jakbym na chwilę przeniósł się do innego świata. Ludzie przejeżdżali obok, niektórzy zatrzymywali się na moment, inni ignorowali to zupełnie. Mnie jednak to całkowicie pochłonęło" - czytamy w poście udostępnionym na profilu Paranormalna Polska na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wideo z Krupówek. "Uciekają, jak przyjeżdża policja"
Zjawiska optyczne, takie jak to, potrafią zaskakiwać swoją niezwykłością. Często są wynikiem specyficznego ułożenia chmur lub załamania światła, które tworzy iluzje przypominające znane nam obiekty.
Tym razem, na stoku w Austrii, narciarze mieli okazję podziwiać promieniującą łunę.
Dyspersja światła albo "widmo Brockenu"
Eksperci sugerują, że zjawisko mogło być wynikiem dyspersji światła. Proces ten polega na załamaniu fali świetlnej, która dzieli się na składowe o różnych długościach. Tego typu zjawiska często przyciągają uwagę i budzą ciekawość.
Administratorzy profilu Paranormalna Polska wskazują również na możliwość, że zjawisko było wariantem tzw. Widma Brockenu. To rzadkie zjawisko optyczne, które niekiedy potrafi wywołać niepokój wśród osób przebywających w górach.
Nagranie wzbudziło sporo emocji
Choć nie wszyscy obecni na stoku zauważyli 'portal', nagranie wzbudziło duże zainteresowanie w sieci. Komentarze użytkowników były podzielone, od zachwytu po sceptycyzm, co tylko podkreśla, jak różnorodnie odbieramy takie zjawiska.
Niezależnie od tego, czy zjawisko było wynikiem naturalnych procesów, czy też czymś więcej, jedno jest pewne: natura wciąż potrafi nas zaskakiwać i inspirować do poszukiwania odpowiedzi na pytania, które stawia przed nami świat.
Źródło: g.pl, Facebook - Paranormalna Polska