Katakumby pod Paryżem, Francja
Paryskie katakumby stanowią od lat jeden z żelaznych elementów wycieczek po stolicy Francji. System obejmujący ok. 50 km tuneli ma powierzchnię 770 hektarów i był świadkiem zarówno rzeczywistych, jak i fikcyjnych wydarzeń. W starożytności znajdowały się tu kamieniołomy, które w XVIII wieku stały się cmentarzem. Znajdziemy tu szczątki ok. sześciu milionów ludzi zgromadzonych w gigantycznym ossuarium. W czasie II wojny światowej spotykali się tu członkowie ruchu oporu, tu także Wiktor Hugo umieścił akcję _ Nędzników _. Mogłoby się wydawać, że tak popularne miejsce zostało całkowicie poznane, jednak w 2004 roku policja odkryła w jednej z ogromnych sal... podziemne kino mogące pomieścić ok. 30 osób. Cały obiekt działał dzięki pirackiej sieci elektrycznej, podłączono tu także trzy linie telefoniczne oraz system ochrony, nie zabrakło też przyzwoicie wyposażonej kuchni. W sumie na powierzchni niemal 300 m kw. funkcjonowało coś na kształt schronu, którego bywalcy pozostawali przez długi czas anonimowi. Po
wizycie policji twórcy tego osobliwego miejsca spakowali sprzęt i pozostawili krótki list "Nigdy nas nie znajdziecie". Krążyły plotki, że mają tu swoje tajne miejsce spotkań francuscy ekstremiści, stowarzyszenie prawicowe lub anarchiści. Obecnie wiadomo, ze prawda okazała się mniej dramatyczna, lecz równie ciekawa. Miejsce zajmowała grupa odkrywców podziemnego Paryża, którzy nazywali siebie LMDP. To oni zbudowali kino i przez ponad 18 miesięcy urządzali tu darmowe imprezy dla tych, których znudził świat na powierzchni.