Tak wzrosły ceny na Mazurach. "10-15 proc. minimum"
Podczas tegorocznych wakacji trzeba liczyć się z cenami wyższymi niż rok temu. Podwyżki dotykają niemal każdego obszaru - więcej zapłacimy za paliwo, noclegi czy produkty spożywcze. W popularnych kurortach, gdzie ceny wcześniej i tak były nieco wyższe niż w innych miejscach, też trzeba przygotować się na wydatki. - Są ceny, które lekko wzrosły, są takie, które wzrosły więcej. To realnie i wiarygodnie kwestia 10-15 proc. minimum. Natomiast wiadomo, że rynek to wszystko wyreguluje. Jeżeli nie będzie rezerwacji [...] to ceny będą spadały, bo sezon nie jest długi - mówił w programie WP "Newsroom" burmistrz Giżycka Wojciech Iwaszkiewicz.