Marzec- Astrid ze Stansted
O rozbieranych kalendarzach stewardess tanich linii lotniczych aż huczy. Wydawany od 2008 roku co uznawany jest za słabą podróbkę sławnego kalendarza Pirelli. Do udziału w tegorocznej sesji chętnych było aż 800 dziewczyn pracujących dla przewoźnika. Dochód z kalendarza w całości przekazywany jest na cele charytatywne. W tym roku na pomoc niepełnosprawnym dzieciom oraz ich rodzinom. Sesja odbyła się w hiszpańskiej miejscowości Alicante. Cena kalendarza to 10 euro.