Mało przestrzeni
Ostatnim argumentem przytoczonym przez serwis SkyScanner jest mało przestrzeni. Samoloty tanich linii są rzeczywiście dość ciasne – nie można rozprostować nóg czy wygodnie rozłożyć się na fotelu. U regularnych przewoźników komfort jest zupełnie inny – odstępy między siedzeniami są znacznie większe.
Z kim wolicie latać? Wybieracie tanich przewoźników czy regularne linie?
if/at