Tanie linie vs regularni przewoźnicy
Tanie linie lotnicze opanowują na coraz większą skalę europejskie niebo. Kuszą niskimi cenami od kilku złotych za lot, choć często ta kwota rośnie z każdym etapem kupowania biletu. Dodatkowe opłaty mnożą się i ostatecznie wielokrotnie przekraczają podstawowy koszt rezerwacji. A to dopiero początek - po dokonaniu zakupu czeka nas jeszcze kilka niespodzianek. Serwis SkyScanner postanowił przeanalizować złe strony latania z tanimi przewoźnikami. Przekonują Was one?
Tanie linie lotnicze opanowują na coraz większą skalę europejskie niebo. Kuszą niskimi cenami od kilku złotych za lot, choć często ta kwota rośnie z każdym etapem kupowania biletu. A to dopiero początek - po dokonaniu zakupu czeka nas jeszcze kilka niespodzianek. Serwis SkyScanner postanowił przeanalizować złe strony latania z tanimi przewoźnikami. Przekonują Was one?
Po pierwsze cena, którą widzimy podczas zakupu biletu u tradycyjnych linii lotniczych zawiera już wszelkie koszty, które wchodzą w cenę biletu – nie ma dodatkowych opłat np. za rezerwację czy za wyższą cenę paliwa. Tanie linie natomiast doszły do perfekcji w pobieraniu opłat za każdy drobiazg, np. za płatność kartą. Dodatkowe opłaty mnożą się i mnożą, by ostatecznie wielokrotnie przekroczyć podstawowy koszt rezerwacji.
if/at
Bagażowe restrykcje
Tanie linie lotnicze pozwalają podróżować bez opłaty z jedną sztuką bagażu podręcznego i od tego przepisu nie ma żadnych odstępstw. Zazwyczaj na lotnisku odbywa się więc zbiorowe „upychanie” rzeczy osobistych do małych walizek. W liniach regularnych mamy pod tym względem o wiele większą swobodę - dodatkowo można zabrać na pokład torebkę damską, laptop czy aparat fotograficzny.
Posiłki na pokładzie
Na pokładach samolotów tanich przewoźników nie uświadczymy ciepłych posiłków – na podróżnych czeka niewielka oferta podstawowych produktów, np. kanapki, batony czy soki, jednak za wszystko pobierana jest niemała opłata. Regularne linie lotnicze mają inną strategię - niezależnie od pory dnia oraz długości lotu oferują posiłek, napoje oraz deser wliczone w cenę biletu. W zależności od przewoźnika istnieje także opcja wyboru posiłku – np. wegetariańskiego czy bezglutenowego.
Wybór siedzenia
Tanie linie lotnicze nie prowadzą siedzeń numerowanych – wchodząc na pokład zajmujemy dowolne miejsce. Rodzi to czasem absurdalne sytuacje - ci, którym bardzo zależy na siedzeniu w konkretnej części samolotu, ustawiają się jako pierwsi w kolejce na lotnisku, po czym suną biegiem po płycie lotniska. Może się zdarzyć, że przybywając do samolotu jako jedni z ostatnich, nie znajdziemy dwóch miejsc obok siebie. Lecąc z regularnymi przewoźnikami nie musimy się stresować takimi kwestiami – miejsce jest konkretnie wyznaczone i nikt nam go nie zajmie.
Mało przestrzeni
Ostatnim argumentem przytoczonym przez serwis SkyScanner jest mało przestrzeni. Samoloty tanich linii są rzeczywiście dość ciasne – nie można rozprostować nóg czy wygodnie rozłożyć się na fotelu. U regularnych przewoźników komfort jest zupełnie inny – odstępy między siedzeniami są znacznie większe.
Z kim wolicie latać? Wybieracie tanich przewoźników czy regularne linie?
if/at