Tanzania. Palą się zbocza Kilimandżaro

Jak poinformowała dyrekcja parków narodowych Tanzaii (TANAP), pożar zaczął się w rejonie Whona, który stanowi bazę dla wspinających się na szczyty Kilimandżaro. W ogień pomogły rozniecić silne wiatry. W poniedziałek pogoda zmieniła się na lepszą, ale wciąż nie udało się opanować pożaru.

Jak podają lokalne media, na wysokości ok. 2700 m n.p.m. spłonęło w sumie kilkanaście hektarów wrzosowisk. W pożarze nikt nie ucierpiał.

We wtorkowy poranek pożar wciąż trawi zbocza najwyższej góry w Afryce, a pracownicy parku narodowego, strażacy, inni funkcjonariusze i okoliczni mieszkańcy próbują opanować żywioł. Na udostępnionych w mediach społecznościowych filmach widać ogrom tragedii.

Jeden z filmów jest prawdopodobnie autorstwa strażaka. Można się tego domyślić, gdyż na koniec filmu widać, kto trzyma telefon. Na nagraniu są płonące wzgórza, słychać krzyki i widać pracujących w pocie czoła strażacy.

Do pomocy przy walce z żywiołem skierowano nawet 264 uczniów i nauczycieli z lokalnej szkoły. Dostarczają wodę i jedzenie gaszącym ogień strażakom.

Kilimandżaro

Kilimandżaro wznosi się na wysokość 5895 m n.p.m., a co roku na górę wspina się ok. 50 tys. turystów. Ta góra w Tanzanii leży przy granicy z Kenią. Jest najwyższą górą Afryki i jednym z najwyższych samotnych masywów.