Tatrzański Park Narodowy kupuje luksusowe kosmetyki. Koszt? 6 tys. zł
Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego planuje zakup kremów do opalania dla pracowników. To jedne z najdroższych kosmetyków, jakie są dostępne na rynku.
Dyrekcja najbogatszego parku narodowego w Polsce postanowiła po raz kolejny zadbać o swoich pracowników. Przyrodnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego, którzy narażeni są w górach na działanie promieni słonecznych, dostaną kremy do opalania.
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że TPN wybrał jedne z najdroższych kosmetyków, jakie są dostępne na rynku. Krem renomowanej zagranicznej firmy sprzedawany jest w butelkach o pojemności 400 ml. W zależności od drogerii, kosztuje ok. 52 zł. Park chce kupić 123 tubki, a całość zamówienia wyniesie ok. 6 tys. zł.
Według ogłoszonego przetargu, najpóźniej 19 kwietnia w zakopiańskiej siedzibie powinny pojawić kartony wypełnione kremami do opalania. To nie pierwszy raz, kiedy dyrektor parku Szymon Ziobrowski pokazuje, że dba o swoich pracowników. Na wakacje wysyłani są z rodzinami do Czarnogóry, a zimą w Alpy. Dostają również konserwy, a mundury mają szyte przez znane marki górskie.
Wszyscy marzą o takim pracodawcy. W rozmowie z "Gazetą Krakowską" Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji powiedział z przekąsem: "Czy dostajemy służbowy przydział na kremy do opalania? To chyba spóźniony żart na prima aprilis". Dodał też: "Niestety, bardzo mi przykro, ale policji nie stać na takie ekstrawagancje, mimo że nasi funkcjonariusze również spędzają sporo czasu na wolnym powietrzu w czasie np. patroli pieszych".
Źródło: Gazeta Krakowska
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl