Tłumy każdego dnia. "Otrzymujemy zgłoszenia z Francji i z całego świata"

Miliony turystów z niecierpliwością wyczekiwały zakończenia remontu słynnej francuskiej katedry Notre Dame. Teraz, kiedy można swobodnie ją odwiedzać, robi to nawet 30 tys. osób dziennie. - Frekwencja wciąż rośnie - powiedział ks. Ribadeau Dumas, rektor świątyni, w wywiadzie dla dziennika "Ouest France".

Tłumy turystów marzrzą o zobaczeniu Notre Dame po remoncie
Tłumy turystów marzrzą o zobaczeniu Notre Dame po remoncie
Źródło zdjęć: © Getty Images | Artur Widak
oprac. NGU

Od czasu ponownego otwarcia katedry po pożarze w 2019 r. paryska perełka przyciągnęła ponad 1,6 mln wiernych i turystów, stając się centrum duchowym Francji.

Turyści chętnie odwiedzają Notre Dame

Ksiądz Ribadeau Dumas, w rozmowie z dziennikiem "Ouest France", przyznał, że frekwencja wciąż rośnie, a liczba odwiedzających sięga 30 tys. osób dziennie. - Próg 1,6 mln odwiedzających został przekroczony w miniony weekend - powiedział duchowny.

Katedra jest miejscem pielgrzymek i pokazuje to "wymiar, jakiego nabrała" po pożarze, odbudowie i działaniach, jakie miały uczynić z niej ośrodek duchowości we Francji. Jak relacjonował ksiądz, wiele osób przychodzi zwłaszcza na nieszpory o godz. 18 i msze niedzielne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nietypowa pasja mieszkanki Dolnego Śląska. "Kocham je oglądać"

- Ten udział w nabożeństwach jest liczniejszy niż było to przed pożarem i odsłania duchowy wymiar Notre Dame - mówił ks. Ribadeau Dumas. Zauważył, że dwaj spowiednicy obecni są od godz. 10 do 18 i przez cały czas przyjmują wiernych. Zdarza się, że ludzie wychodzący po zwiedzaniu świątyni zawracają i podchodzą do spowiedników, aby przeżyć sakrament pokuty, twierdząc, że to dla nich szczególny moment.

Od kilkunastu dni do Notre Dame przybywają także zorganizowane pielgrzymki. -Otrzymujemy zgłoszenia z Francji i z całego świata - powiedział rektor.

Księża nie chcą opłat

Rektor ocenił również pozytywnie działanie systemu rezerwacji internetowej na odwiedziny katedry. Odnosząc się do propozycji francuskiego ministerstwa kultury o wprowadzeniu płatnego wstępu, ksiądz Ribadeau Dumas stwierdził, że trudno byłoby oddzielić turystów od pielgrzymów. - Nie można odróżnić, kto jest turystą, a kto jest pielgrzymem, ponieważ wielu po zwiedzaniu decyduje się pozostać na mszy - powiedział.

Źródło artykułu:PAP
w podróżyfrancjanotre dame

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)