Tłumy przed wejściem. "Ludzi sporo. Swoje trzeba odstać"
Choć według kalendarzy mamy jeszcze sierpień, pogoda na północy Polski bardziej przypomina środek jesieni. Turystów, którzy przejechali do Helu, nie odstraszają ani wiatr, ani niska temperatura. Przed tamtejszym fokarium ustawiła się gigantyczna kolejka chętnych. - Z opalania nici, z kąpania nici, to chociaż czymś trzeba dzieciaki uraczyć - powiedziała nam jedna z turystek, stojących w długim ogonku przed wejściem do helskiej atrakcji.
Fokarium w Helu jest częścią Stacji Morskiej im. prof. Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego, która zajmuje się przede wszystkim prowadzeniem badań i ochroną Morza Bałtyckiego. Historia samego fokarium zaczęła się zaś od znalezienia na plaży w Juracie foczego samca Balbina, który wymagał rehabilitacji. Po kilku latach sprowadzono mu partnerki i otworzono fokarium, w którym realizowany jest projekt odtwarzania fok szarych w południowym Bałtyku. Aktualnie jest nie tylko miejscem rehabilitacji dla fok, ale także ciekawą atrakcją, która przyciąga wielu turystów.
Tłumy turystów w jednym miejscu
Mimo niezachęcającej pogody, tłum turystów można było zobaczyć przed wejściem do fokarium w poniedziałek 25 sierpnia.
- Pogoda na Półwyspie Helskim ewidentnie nie rozpieszcza. Turyści spacerują w większości otuleni po uszy. Większość ludzi poubierana jest w kurtki i bluzy. Niektórzy przywdziali nawet szaliki. Brak pogody nie zniechęca jednak fanów fokarium. Do tego miejsca, jak zawsze, ciągnie się sznur ludzi, którzy chcą skorzystać ze słynnej atrakcji - powiedziała nasza dziennikarka Monika Sikorska, która właśnie jest na miejscu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedyne takie miejsce w Polsce. Widok powala
- Ludzi sporo. Swoje trzeba odstać - komentują stojący w kolejce turyści. - Nie po to jechaliśmy setki kilometrów, żeby chociaż tego nie zobaczyć. Z opalania nici, z kąpania nici, to chociaż czymś trzeba dzieciaki uraczyć - powiedziała nam jedna z osób, czekających na wejście do fokarium.
Nie wszyscy są jednak na tyle cierpliwi, aby stać w tak długiej kolejce. Widać, że niektórzy po zorientowaniu się, jaka jest sytuacja przed wejściem, zrezygnowani zawracają.
Helska atrakcja
Fokarium w Helu czynne jest codziennie w godzinach od 10 do 18. Największym zainteresowaniem turystów cieszą się pokazowe karmienia z prelekcjami, które odbywają się kilka razy dziennie - o godz. 11, 12:30, 14 i 15:30.
Bilety do fokarium można nabyć w biletomatach przed wejściem. Za normalną wejściówkę trzeba zapłacić 20 zł, zaś osoby, którym przysługuje bilet ulgowy, zapłacą za wstęp 15 zł.