Trwa ładowanie...

Niezwykłe miejsce w Helu. Szprotkowe lody to tu przysmak

- Śmieję się, że foki mają dwie "lewe" płetwy i wszystko zależy od tego, którą z nich wstaną - mówi Monika Selin, jedna z pracownic Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu, z którymi rozmawiamy o codziennym życiu fok. Wszystko to przy okazji Międzynarodowego Dnia Foki , który przypada 22 marca.

Fokarium w Helu to jedna z największych atrakcji półwyspuFokarium w Helu to jedna z największych atrakcji półwyspuŹródło: Adobe Stock
d15yrax
d15yrax

Karolina Laskowska: Fokarium w Helu funkcjonuje oficjalnie od 1999 r., ale jego historia jest dłuższa. Jakie były początki placówki i czym aktualnie się zajmujecie?

Monika Selin, koordynatorka zespołu edukatorów: Fokarium to część Stacji Morskiej im. prof. Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego, która zajmuje się badaniami i ochroną Morza Bałtyckiego oraz dydaktyką. Placówka ta istnieje od 1977 r., zaś historia fokarium sięga roku 1992, kiedy to na plaży w Juracie znaleziono małą fokę – samca o imieniu Balbin. Podjęto jego udaną rehabilitację, a po kilku latach sprowadzono partnerki i wtedy otworzyliśmy fokarium jako główne miejsce realizacji projektu odtworzenia fok szarych w południowym Bałtyku.

Działalność Stacji Morskiej koncentruje się przede wszystkim na prowadzeniu badań naukowych dotyczących Bałtyku. Jesteśmy jedyną placówką w Polsce dedykowaną badaniom i ochronie ssaków morskich – fok szarych i morświnów. Kształcimy specjalistów z zakresu badań morza i jego ochrony oraz organizujemy praktyki dla studentów. Ponadto wspólnie z Fundacją Rozwoju UG uczymy Bałtyku dzieci i młodzież szkolną m.in. poprzez projekt edukacyjny "Błękitna Szkoła".

Monika Selin jest koordynatorką zespołu edukatorów Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu Archiwum Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu
Monika Selin jest koordynatorką zespołu edukatorów Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w HeluŹródło: Archiwum Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu

Opiekujecie się fokami szarymi. Czym one się charakteryzują?

Wioleta Miętkiewicz, koordynatorka zespołu opiekunów dzikich zwierząt: Samiczki mają szary grzbiet oraz jasny brzuch pokryty szarymi plamami. Samce posiadają jednolite, ciemne umaszczenie. Nasze samice ważą zwykle do 180 kg i mierzą do 200 cm (choć mamy fokę rekordzistkę - Anię, która w ciąży osiągnęła masę nawet 220 kg), samce są tylko nieco większe.

Nasze foki uwielbiają śledzie. Czasem dostają też szprotki i makrele. Ilość pokarmu zależy od indywidualnych potrzeb i pory roku. Latem foki jedzą zdecydowanie mniej, a jesienią znacznie więcej, ponieważ muszą zmagazynować tkankę tłuszczową na nadchodzącą zimę.

Wioleta Miętkiewicz w trakcie rehabilitacji foki dzikiej Archiwum Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu
Wioleta Miętkiewicz w trakcie rehabilitacji foki dzikiejŹródło: Archiwum Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu

W jaki sposób foki najczęściej trafiają do Stacji Morskiej?

M.S.: W fokarium Stacji Morskiej na stałe mieszka stado rezydentalne składające się z pięciu fok hodowlanych – trzech samic i dwóch samców. Ich historie są różne. Niektóre z fok dostaliśmy w prezencie od Estończyków i Szwedów. Dzięki nim możemy prowadzić badania naukowe i ochronne, a także działania edukacyjne.

d15yrax

To właśnie te foki mogą oglądać turyści. Jednym z zadań foczego stada był rozród, a naszym – uwalnianie przychówku do naturalnego środowiska. W ciągu dwudziestu lat udało nam się wypuścić do Bałtyku 50 szczeniąt, które przyszły na świat w Helu. Pięcioro stałych mieszkańców to jednak niejedyne foki, jakimi się zajmujemy.

W.M.: W Stacji Morskiej funkcjonuje ośrodek rehabilitacji dzikich fok. Najczęściej do szpitalika trafiają młode osobniki. Okres narodzin fok szarych przypada na przełom marca i kwietnia. Zdarza się, że z różnych przyczyn focze szczenięta zbyt wcześnie są pozbawione opieki matki i znajdowane są zbłąkane na plażach daleko od miejsca narodzin.

Gdy są wychudzone, odwodnione lub ranne, zabieramy je do naszego szpitala, gdzie poddajemy je rehabilitacji i leczeniu, a przede wszystkim napojeniu i nakarmieniu. W pierwszej kolejności foki otrzymują odżywczą "zupkę rybną", a gdy nabiorą sił przechodzą na pokarm stały. Z czasem maluchy uczą się samodzielnego pobierania ryb z wody. Po wyzdrowieniu i osiągnięciu odpowiedniej masy ciała, foka zostaje wypuszczona do naturalnego środowiska.

Foka podczas treningu medycznego Archiwum Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu
Foka podczas treningu medycznego Źródło: Archiwum Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu, fot: Mariusz Dmowski

Co zrobić, gdy spotkamy fokę na plaży?

W.M: Przede wszystkim należy zachować dystans (minimum 20 m) i trzymać psy na smyczy. Nie można też polewać foki wodą ani próbować jej spychać z powrotem do morza. Najczęściej foka wychodzi na plażę, żeby po prostu odpocząć. To jest jej naturalne zachowanie. Po zauważeniu leżącej foki prosimy zadzwonić pod numer alarmowy Stacji Morskiej: 601889940 lub Błękitnego Patrolu WWF: 795536009, a my, wraz z wolontariuszami, podejmiemy odpowiednią akcję ratunkową. Każda zgłoszona foka jest przez nas sprawdzana, oceniany jest jej stan zdrowia.

d15yrax

Jeżeli foka wymaga pomocy, zostaje przetransportowana do naszego ośrodka rehabilitacji. Błękitny Patrol WWF jest grupą wolontariuszy monitorującą całe polskie wybrzeże. Zazwyczaj to oni jako pierwsi pojawiają się na miejscu zgłoszenia, pilnują, by nikt nie zakłócał foce spokoju i edukują, jak zachować się w sytuacji spotkania dzikiej foki.

Ważnym zadaniem pracowników fokarium jest też przeprowadzanie treningu medycznego fok. Na czym on polega?

W.M.: Trening medyczny umożliwia stałą kontrolę nad stanem zdrowia zwierząt, stanowi dla fok urozmaicenie oraz formę rozrywki. Trening składa się z ćwiczeń medycznych, np. otwierania pyska w celu kontroli uzębienia, przekręcania się na grzbiet w celu oględzin ciała czy też przyjmowania tabletek, zastrzyków. Dzięki treningowi - w przypadku gdy foka zachoruje - jesteśmy w stanie wykonać wszystkie niezbędne zabiegi medyczne bez konieczności łapania zwierzęcia.

Foki podczas treningu medycznego Archiwum Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu
Foki podczas treningu medycznegoŹródło: Archiwum Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu

Oprócz ćwiczeń medycznych jest także czas na aportowanie, wyskoki i inne zabawy. Cały trening odbywa się na zasadzie pozytywnego wzmocnienia. Foki uczestniczą w treningach dobrowolnie. Wspólne ćwiczenia wzmacniają więzi między opiekunem a foką. Treningi medyczne wraz z prelekcją edukacyjną odbywają się w fokarium codziennie o 11 i 14.

d15yrax

M.S.: Tak jak ludzie, tak każda foka jest inna i ma inny charakter. Ja jako prelegentka obserwująca treningi z boku, dostrzegam, że dużą rolę odgrywa samopoczucie zwierzęcia w danym dniu. Śmieję się, że foki mają dwie "lewe" płetwy i wszystko zależy od tego, którą z nich wstaną. Bywa, że usiłują przechytrzyć trenera i ukraść z wiadra ryby. Pamiętajmy, że to bardzo inteligentne zwierzęta.

Wypuszczanie dzikich fok do morza Archiwum Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu
Wypuszczanie dzikich fok do morza Źródło: Archiwum Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu

A jakie atrakcje przewidujecie dla turystów, którzy mogą spędzić w Helu tylko jeden dzień?

Marta Próchniak, koordynatorka zespołu obsługi ruchu turystycznego w fokarium: Najciekawszą atrakcją są – wcześniej wspomniane – treningi medyczne fok, podczas których można obserwować na żywo ich codzienne zachowania i umiejętności.

d15yrax

Ponadto warto też wysłuchać ciekawych prelekcji edukacyjnych o Morzu Bałtyckim i żyjących w nim gatunkach. Warto także obejrzeć: salę podwodną z podglądem na nurkujące w basenie foki, film o powrocie fok szarych na polskie wybrzeże, a także wystawę "Ssaki naszego morza".

Popularnością cieszy się ekspozycja z przedmiotami wyłowionymi z basenu, a duże wrażenie robi wyeksponowana zawartość żołądka tragicznie zmarłej foki Krysi, która połknęła wiele monet wrzuconych przez turystów do wody. Z tego powodu zapraszamy też do alternatywnego sposobu pozbywania się monet w fokarium – zamiast do basenu można je wrzucić do specjalnej skarbonki imitującej układ słoneczny.

M.S.: Każdy odwiedzający może przespacerować się kładkami tzw. Parku Wydmowego i zapoznać się tam z ciekawymi opisami żyjących tu gatunków roślin wydmowych, które znaleźć można na tablicach edukacyjnych wzdłuż kładek.

d15yrax

W pobliskiej sali konferencyjnej warto z kolei obejrzeć prawdziwy szkielet wala butelkonosego widzianego z zewnątrz dzięki przeszklonej ścianie, a w przestrzeni wokół również inne wystawy plenerowe. Zachęcamy szczególnie do przyjazdu poza sezonem, kiedy jest zdecydowanie spokojniej i można zobaczyć więcej bez długich kolejek.

Na koniec nie pozostaje nic innego jak złożyć najlepsze życzenia z okazji Międzynarodowego Dnia Foki. Obchodzicie go w jakiś wyjątkowy sposób?

W.M.: Oczywiście. Foki dostaną w prezencie swoje największe przysmaki – szprotkowe lody, zabawki wypełnione śledziami oraz makrele, czyli focze "czekoladki". Chętni mogą też podarować swoje prezenty – datki na ratowanie fok, które można przekazać poprzez stronę zbiórki ratujemyzwierzaki.pl/ratujfoki. Na pewno nasze foki będą świętować przez cały dzień.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Pulchna foka kontra lód

d15yrax
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d15yrax