To miasto jest jego duchowym domem. Nazywają go "Świętym Północy"
Świat ponownie zwraca oczy w kierunku Ameryki Łacińskiej. Papież Franciszek pochodził z Argentyny, a jego następca, Leon XIV zaczyna swój pontyfikat słowami "Dziękuję, Chiclayo". Wypowiada je w języku hiszpańskim, pozdrawiając prowincję na północy Peru, gdzie realizował swoje duszpasterskie powołanie.
Robert Francis Prevost, poza amerykańskim posiada również obywatelstwo peruwiańskie. W pierwszym pozdrowieniu wspomniał "swój" naród, oddając hołd miastu, które ukształtowało jego drogę duchową. Choć urodził się w Chicago, to właśnie w peruwiańskim Chiclayo przez dziesięciolecia prowadził swoją posługę misyjną.
Dla Prevosta to miasto stało się duchowym domem, miejscem, gdzie odnalazł swoje prawdziwe powołanie, z dala od rodzinnych stron, lecz blisko tych, którzy potrzebowali jego obecności i wsparcia.
Latynoamerykański papież
Choć od wyboru nowego papieża minęło zaledwie kilkanaście godzin, media na całym świecie szeroko komentują to wydarzenie, zwracając szczególną uwagę na jego silne związki z Ameryką Łacińską.
W Peru radość jest ogromna. - Zaraz po wyborze nowego papieża, jak tylko pojawił się biały dym, w Limie rozbrzmiały dzwony katedry - opowiada przebywająca obecnie na miejscu przewodniczka, Martyna Kloska.
Prezydent Peru, Dina Boluarte, nazwała wybór Prevosta na głowę Kościoła katolickiego "historycznym momentem". - Wybrał być jednym z nas, żyć wśród nas i nosić w sercu wiarę, kulturę i marzenia tego narodu - powiedziała. - Papież jest Peruwiańczykiem. Bóg kocha Peru!
Wybór papieża Leona XIV został również zauważony w innych krajach Ameryki Łacińskiej. W Kolumbii minister spraw wewnętrznych, Armando Benedetti, stwierdził, że lata spędzone przez Prevosta w Peru czynią go "ponownie papieżem latynoamerykańskim".
Z sytuacji cieszą się Latynosi na całym świecie. - Koleżanki i koledzy pochodzący z Peru, mówią o papieżu Leonie XIV - Nasz Ojciec – opowiada mieszkająca w Chicago Monika Kubiak.
W Chiclayo, mieście, gdzie Prevost przez lata służył jako biskup, jego twarz znają wszyscy. Mieszkańcy wspominają go jako "świętego Północy" za jego zaangażowanie w pomoc potrzebującym podczas powodzi i pandemii COVID-19. Jego działania, takie jak dostarczanie żywności do odległych wiosek czy zakup dwóch stacji produkcji tlenu, przyniosły mu głęboką wdzięczność lokalnej społeczności.
Peruwiańska historia papieża
Następca Franciszka zawsze podkreślał wagę, jaką Chiclayo ma w jego biografii. Miejsce, które powitało go w 2014 r. jako biskupa, a które znał już dużo wcześniej dzięki swojej pracy misyjnej, było epicentrum jego życia duchowego. Odkąd po raz pierwszy wylądował w Peru w 1985 r., Prevost wiedział, że jego miejsce jest po drugiej stronie półkuli, z dala od rodzinnego Illinois, ale blisko tych, którzy najbardziej go potrzebują.
Prevost po raz pierwszy przybył do Peru 40 lat temu w ramach misji augustiańskiej, służąc początkowo w Chulucanas, a następnie w Trujillo, gdzie przez dekadę kierował seminarium augustiańskim. W 2014 r. papież Franciszek powierzył mu diecezję Chiclayo, gdzie został konsekrowany na biskupa i kierował jedną z największych diecezji w Peru aż do nominacji do Watykanu w 2023 r. Oprócz działalności duszpasterskiej pełnił ważne funkcje w Konferencji Episkopatu Peru, w edukacji katolickiej oraz jako administrator podczas pandemii.
Chiclayo – "Miasto Przyjaźni"
Chiclayo, stolica regionu Lambayeque, to dynamiczne miasto położone na północnym wybrzeżu Peru, znane jako "Miasto Przyjaźni" ze względu na serdeczność swoich mieszkańców. To właśnie w tej mniej znanej perle Peru papież Leon XIV odkrył swoje duchowe powołanie i przez dekady budował bliską więź z lokalną wspólnotą.
Chiclayo, choć rzadko trafia na listy turystycznych must see, jest jednym z najbardziej fascynujących miast północnego Peru. A teraz na pewno zyska na popularności. W jego okolicach znajdują się jedne z najważniejszych stanowisk archeologicznych Ameryki Południowej, w tym grobowiec Pana z Sipán – często porównywany do egipskiego grobowca Tutenchamona.
W samym mieście nowoczesność przeplata się z dziedzictwem kultur Mochica i Lambayeque, widocznym w muzeach, rzemiośle i kuchni. Mimo że turyści omijają je na rzecz Cuzco czy Arequipy, Chiclayo jest sercem regionu pełnego życia, historii i duchowości. Kulturowa różnorodność Chiclayo, połączona z wyjątkowym duchem wspólnoty i solidarności jego mieszkańców, zbudowała trwałą i osobistą relację między miastem a papieżem Leonem XIV.