Miejsca w Trójmieście, które odstraszają turystów
Przystanek Gdańsk Stocznia i znajdująca się nad nim kładka, są jednymi z najbardziej zaniedbanych miejsc w mieście. Jest tam brudno, metalowe elementy pokrywa rdza, a na każdym kroku widać przejaw twórczości artystycznej pseudo-artystów w postaci graffiti. Pięć lat temu przeprowadzono remont kładki, który kosztował ok. 350 tys. zł, jednak w ciągu tego czasu ponownie stała się mało estetyczna i bezpieczna. Modernizacja stacji planowana jest wraz z przebudową ulicy Jana z Kolna, jednak kiedy to nastąpi, będzie wiadomo po otwarciu tunelu pod _ Martwą Wisłą _. W ocenie kolejarzy liczba pasażerów korzystających z tego przystanku w ostatnich latach spada, dlatego przystosowanie go do standardów XXI w. nie jest sprawą priorytetową. Fakt, że znajduje się w bliskiej odległości Gdańska Głównego oraz *Europejskiego Centrum Solidarności *zdaje się być bez znaczenia dla spółki zarządzającej obiektem. Wiadomo również, że na chwilę obecną nie są zabudżetowane środki na remont stacji, tak więc może straszyć
pasażerów jeszcze przez długie lata.
Stacja Gdańsk Stocznia (fot. wg/WP)