Chile
Przed wyjazdem do Chile, w Ameryce Południowej, warto wiedzieć, że odwieczna sztuka handlowania się i targowania jest także popularna na tej półkuli. W hotelach i restauracjach zazwyczaj do rachunku dodaje się 10-procentowy napiwek. Nazywany on jest propina. Jeśli chodzi o targowanie się to zazwyczaj możemy liczyć na zniżki tylko na tragach, bazarach i straganach z pamiątkami. W restauracjach i hotelach jest już gotowy cennik, który nie podlega niestety dyskusji. Zdarzają się jednak wyjątki od reguły. Szczęścia możemy spróbować po sezonie. A nuż się uda?