Sidi Bouhel
Znany szerzej jako kanion „Gwiezdnych Wojen”, swą rzeczywistą nazwę zawdzięcza wybudowanemu w okolicy marabutowi (czyli rodzajowi kaplicy wybudowanej dla uczczenia pamięci jakiegoś świętego). Otoczony przez niewysokie góry, wydaje się mieć naprawdę nieziemską lokalizację. Jednak w kinie grał nie tylko odległe galaktyki – można było go zobaczyć m.in. w „Poszukiwaczach zaginionej Arki” Stevena Spielberga i „Angielskim pacjencie” Anthony'ego Minghelli.
Jeśli chodzi o gwiezdną sagę, kanion wystąpił w „Nowej Nadziei” i „Mrocznym Widmie” i na trwałę zapisał się w głowach filmowego hitu fanów jako miejsce, w którym Obi Wan Kenobi po raz pierwszy spotkał Luke'a Skywalkera. A czy wy wyruszycie na spotkanie "obcych światów" w Tunezji?