Turystka zjechała z Kasprowego Wierchu. Dramatyczne wideo

Okres świąteczno-noworoczny ściąga w Tatry tłumy, a wśród nich często wiele osób, które o górach mają niewielkie pojęcie. Pokaz braku wiedzy i zdrowego rozsądku dali turyści, którzy wybrali się na Kasprowy Wierch. Do sieci trafiło dramatyczne wideo z turystką, która zjeżdża z ogromną prędkością, podcinając inną kobietę.

Wideo z Kasprowego Wierchu przerażaWideo z Kasprowego Wierchu przeraża
Źródło zdjęć: © Instagram.com @tatry_offcial
Iwona Kołczańska

Do najpopularniejszych miejsc w Tatrach, niezależnie od pory roku, należą Morskie Oko i Kasprowy Wierch. Oba miejsca są łatwo dostępne i można się tam wybrać nawet z wózkiem, więc dociera tam też największy procent tzw. niedzielnych turystów.

Niebezpieczna zabawa na Kasprowym

Często trafiają na szlak nad Morskie Oko nieprzygotowani - zaskoczeni szybko zapadającym zmrokiem, w nieodpowiednim obuwiu czy zbyt cienko ubrani. Podobnie jest z Kasprowym Wierchem, który kusi przepięknym widokiem. Na szczyt można wjechać kolejką, a u góry schronić się w budynku, więc dla wielu turystów to punkt obowiązkowy. Niestety i tam nie brakuje dziwnych i niebezpiecznych sytuacji.

Do sieci trafiło wideo, na którym widać turystkę zjeżdżającą dla zabawy na pupie. Krótkie nagranie pokazuje, jak kobieta szybko nabiera prędkości i traci panowanie nad swoim ciałem, wpadając na inną turystkę. Pod wideo są dziesiątki komentarzy, a internauci nie zostawiają na kobiecie suchej nitki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ceny w Tatrach. "Górnej granicy nie ma"

"Zero wyobraźni. Jeszcze lepsi są ci, co zjeżdżają na reklamówkach po szlaku", "Ludzie nie mają wyobraźni i to jest choroba naszych czasów", "Jak zwykle Janusze i Dżesiki z jorkiem na rękach poprzyjeżdżali" - czytamy.

- Takie osoby stwarzają przede wszystkim zagrożenie dla innych - przyznaje Marcin Strączek-Helios, leśniczy obwodu ochronnego Kuźnice. - Szybko nabierają prędkości i są dużym niebezpieczeństwem dla każdego, kto znajdzie się na ich drodze. A tych osób na Kasprowym potrafi był naprawdę sporo. W słoneczne dni na szczycie może przebywać od kilkudziesięciu do nawet kilkuset osób - podkreśla.

Leśniczy dodaje, że nieodpowiedzialni turyści zazwyczaj wyhamowują na śniegu, ale po drodze mogą zahaczyć o skały, więc zabawa szybko i dla nich samych może skończyć się tragedią.

- Turystów, którzy wpadają na pomysł takiej niebezpiecznej zabawy jest niestety sporo - przyznaje Strączek-Helios.

Dodaje, że, warto przytoczyć historię sprzed niespełna 20 lat, gdy dziecko nie przeżyło upadku z Kasprowego. W marcu 2005 r. 6-latek spacerował z rodziną w okolicy Obserwatorium Meteorologicznego. Najprawdopodobniej poślizgnął się na oblodzonym szlaku i przeleciał przez rozwieszone tam liny zabezpieczające. Nie był to pierwszy tego typu przypadek w rejonie Kasprowego Wierchu. Kilka lat wcześniej w identycznych okolicznościach zginął dziewięciolatek.

Wybrane dla Ciebie
Najdroższy zimowy adres w Polsce. "To miejsce jest pełne sprzeczności"
Najdroższy zimowy adres w Polsce. "To miejsce jest pełne sprzeczności"
Ich liczba maleje. "Populacja zmniejszyła się prawie o 80 proc."
Ich liczba maleje. "Populacja zmniejszyła się prawie o 80 proc."
To miejsce zachwyci. Na początek powstanie altana herbaciana i wyspa żółwia
To miejsce zachwyci. Na początek powstanie altana herbaciana i wyspa żółwia
Pasażer przyrządził espresso w samolocie. Internauci podzieleni
Pasażer przyrządził espresso w samolocie. Internauci podzieleni
W Europie powstaje gigantyczny park rozrywki. Tak będzie wyglądał
W Europie powstaje gigantyczny park rozrywki. Tak będzie wyglądał
Rekord turystów w Polsce. Bałtyk zyskuje dzięki "coolcation"
Rekord turystów w Polsce. Bałtyk zyskuje dzięki "coolcation"
Apelują do turystów. "Szklane góry" mogą być skrajnie niebezpieczne
Apelują do turystów. "Szklane góry" mogą być skrajnie niebezpieczne
Na polskich jarmarkach niebezpiecznie? "Jeżeli widzimy coś podejrzanego, zawsze powinniśmy zawiadomić policję"
Na polskich jarmarkach niebezpiecznie? "Jeżeli widzimy coś podejrzanego, zawsze powinniśmy zawiadomić policję"
Węgierski turysta skarży się na Zakopane. "Brutalne przepychanki"
Węgierski turysta skarży się na Zakopane. "Brutalne przepychanki"
Zmiany we włoskim mieście. Kary mogą wynieść nawet 400 euro
Zmiany we włoskim mieście. Kary mogą wynieść nawet 400 euro
Polacy pokochali ten kierunek. 80 proc. więcej rezerwacji niż w zeszłym roku
Polacy pokochali ten kierunek. 80 proc. więcej rezerwacji niż w zeszłym roku
Ambitne plany czeskiego przewoźnika. Oto ich cel na przyszły rok
Ambitne plany czeskiego przewoźnika. Oto ich cel na przyszły rok
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟