Turyści w Tatrach znów przesadzają. "Przykład skrajnej nieodpowiedzialności"
We wtorek 16 lipca w całym kraju pojawiły się burze i gwałtowne ulewy, co zapowiadano w prognozach pogody. Dotyczyło to także Zakopanego i Tatr. Mimo ostrzeżeń turyści przebywali licznie w górach tuż przed zbliżającą się nawałnicą. "To przykład skrajnej nieodpowiedzialności oraz celowego, świadomego wystawiania się na zagrożenie" - grzmi Sieć Obserwatorów Burz.
Sieć Obserwatorów Burz to organizacja pozarządowa zajmująca się badaniem, monitorowaniem i ostrzeganiem przed niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi. Prowadzi niezwykle popularne konta w mediach społecznościowych - na Facebooku obserwuje ją ponad 250 tys. osób, a na X prawie 30 tys.
Nieodpowiedzialni turyści w Tatrach
16 lipca organizacja wykorzystała swoje zasięgi, żeby zaalarmować o poważnym problemie w Tatrach. Mimo ostrzeżeń przed nawałnicami, turyści licznie przebywali na szlakach, także w okolicach szczytów, choć niebo wyraźnie mówiło, że niebawem rozpęta się burza.
"Mimo licznych ostrzeżeń oraz bardzo wyraźnych oznak zbliżających się burz, turyści nadal licznie przebywają na tatrzańskich szlakach" - napisano na X, zamieszczając zdjęcie nadesłane przez użytkowniczkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny w Tatrach. "Górnej granicy nie ma"
"W mediach społecznościowych udostępniane są ujęcia z kamer w górskich schroniskach, pokazujące nadal bardzo dużą ilość ludzi w rejonach szczytowych. To przykład skrajnej nieodpowiedzialności oraz celowego, świadomego wystawiania się na zagrożenie. Nawet najsłabsze burze w górach są śmiertelnym zagrożeniem z powodu piorunów, chętnie uderzających w metalowe łańcuchy, krzyże, samotne drzewa, granie, czy tłumy turystów na otwartej przestrzeni" - czytamy w poście.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
O tym, że w Tatrach trwa okres burzowy, alarmuje m.in. TPN. "Podczas burzy szczególnie niebezpieczne jest przebywanie na graniach, na szlakach wyposażonych w sztuczne ułatwienia (łańcuchy, klamry itp) oraz w okolicy cieków wodnych" - czytamy w komunikacie turystycznym z 16 lipca.