Pierwszy po wybuchu wojny na Ukrainie pociąg z Kijowa do Warszawy. Składy nadal kursują

Pierwszy po wybuchu wojny na Ukrainie pociąg z Kijowa do Warszawy 25 lutego dotarł do przejścia granicznego w Dorohusku. Inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę trwa, a wielu jej mieszkańców nadal próbuje wydostać się z kraju.

Dorohusk, 25.02.2022. Pierwszy po wybuchu wojny na Ukrainie pociąg z Kijowa do Warszawy, na kolejowym przejściu granicznym w Dorohusku, 25 bm. Trwa inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę. (wj/amb) PAP/Wojtek JargiłoPierwszy po wybuchu wojny na Ukrainie pociąg z Kijowa do Warszawy
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/WOJTEK_JARGILO
oprac.  HSZ

/ 6Pierwszy po wybuchu wojny na Ukrainie pociąg z Kijowa do Warszawy. Składy nadal kursują

Dorohusk, 25.02.2022. Pierwszy po wybuchu wojny na Ukrainie pociąg z Kijowa do Warszawy, na kolejowym przejściu granicznym w Dorohusku, 25 bm. Trwa inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę. (wj/amb) PAP/Wojtek Jargiło
Pierwszy po wybuchu wojny na Ukrainie pociąg z Kijowa do Warszawy © PAP | PAP/WOJTEK_JARGILO

Pociąg relacji Kijów - Warszawa był wypełniony głównie rodzinami z małymi dziećmi i młodymi ludźmi. Wiele osób płakało i podkreślało, że uciekają od wojny.

Skład dotarł do Dorohuska z sześciogodzinnym opóźnieniem. Wszystkie przedziały w wagonach były wypełnione bagażami, a konduktorzy rozdawali podróżnym butelki z wodą do picia.

Ukraińcy - z którymi rozmawiała reporterka PAP - nie kryli strachu, przygnębienia i obaw, czy wrócą jeszcze do swoich domów. Wiele osób płakało. Niektórzy, uciekając, zabrali ze sobą psy i koty. Część osób spało w przedziałach na kuszetkach. - Jedziemy z Kijowa do Warszawy, gdzie mamy znajomych, a potem do Pragi. Droga jest bardzo męcząca i trudna, ale jesteśmy już coraz bliżej - powiedziała Sofia.

- Uciekamy od wojny. Nasza najmłodsza córeczka Polina ma 3 latka, chcę żeby żyła w wolnym i spokojnym kraju - powiedziała Darya, która do Warszawy podróżuje z mężem i nastoletnią córką. Razem z nimi jadą dwa małe psy.

Max mówi, że jak dojedzie do Warszawy, to potem będzie szukał transportu w kierunku Krakowa. - Tam jest moja dziewczyna, może będę mógł tam studiować - zamyśla się. Jak dodał, miał kłopot z kupieniem biletów na pociąg do Warszawy, ponieważ wyprzedały się w kilka dni.

Linda i Vika razem studiowały w Kijowie, po wybuchu wojny jadą do koleżanki do Warszawy. Nie wiedzą, czy będą mogły wrócić do domu na Ukrainie, gdzie zostali ich rodzice i rodzeństwo. - Może przyjadą do nas, nie wiemy tego, ale bardzo byśmy chciały być razem z bliskimi - podkreślają.

Para młodych ludzi siedzi na korytarzu, w kontenerze wiozą kota. - Nie moglibyśmy go zostawić, to nasz wspólny kot. Z Warszawy jedziemy do kolegi do Łodzi - powiedzieli. Jeden z mężczyzn pokazuje nagrany telefonem komórkowym film z bombardowania Kijowa. Nie chce rozmawiać, milczy ze łzami w oczach.

Pociągi PKP Intercity nadal jeżdżą do Kijowa i Odessy. Jak przekazała rzeczniczka spółki Katarzyna Grzduk, składy między Polską a Ukrainą kursują zgodnie z rozkładem jazdy. "Pozostajemy w stałym kontakcie z Kolejami Ukraińskimi. O ewentualnych zmianach będziemy informować na bieżąco" - zapewniła.

Koleje Ukraińskie zdecydowały się też uruchomić dodatkowe pociągi relacji Lwów - Medyka - Lwów.

Z kolei minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że pociąg ratunkowy, który może być wykorzystywany do transportu poszkodowanych z Ukrainy jest już prawie gotowy.

"Pociąg ratunkowy dla blisko 150 rannych już prawie gotowy. Razem z @WaldekKraska rozmawialiśmy z ekipą medyczną oraz służbami mundurowymi, które współpracują z @MZ_GOV_PL przy organizacji transportu poszkodowanych z Ukrainy" - czytamy na Twitterze.

24 lutego w rozmowie z Wirtualną Polską Niedzielski informował, że pociąg sanitarny z pełną obsługą ratowniczą i wyposażeniem medycznym, który może transportować rannych jest przygotowywany". "W najbliższych dniach zaplanowane są ćwiczenia z jego użyciem" – zapowiedział wskazał. Skład – jak wyjaśniał – miałby służyć do odbierania rannych z granicy z Ukrainą. "To rozwiązanie stworzone zupełnie od zera, do tej pory nie było wykorzystywane w Polsce" - powiedział WP Niedzielski.

/ 6Pasażer pociągu prezentuje zdjęcie zniszczonego w wyniku ostrzału rakietowego budynku w Kijowie

Dorohusk, 25.02.2022. Pasażer pierwszego po wybuchu wojny na Ukrainie pociągu z Kijowa do Warszawy prezentuje zdjęcie zniszczonego w wyniku ostrzału rakietowego budynku w Kijowie, na kolejowym przejściu granicznym w Dorohusku, 25 bm. Trwa inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę. (wj/amb) PAP/Wojtek Jargiło
© PAP | PAP/WOJTEK_JARGILO

/ 6Pasażerowie pierwszego po wybuchu wojny na Ukrainie pociągu z Kijowa do Warszawy

Dorohusk, 25.02.2022. Pierwszy po wybuchu wojny na Ukrainie pociąg z Kijowa do Warszawy, na kolejowym przejściu granicznym w Dorohusku, 25 bm. Trwa inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę. (wj/amb) PAP/Wojtek Jargiło
© PAP | PAP/WOJTEK_JARGILO

/ 6Pierwszy po wybuchu wojny na Ukrainie pociąg z Kijowa do Warszawy

Dorohusk, 25.02.2022. Pierwszy po wybuchu wojny na Ukrainie pociąg z Kijowa do Warszawy, na kolejowym przejściu granicznym w Dorohusku, 25 bm. Trwa inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę. (wj/amb) PAP/Wojtek Jargiło
© PAP | PAP/WOJTEK_JARGILO

/ 6Funkcjonariusze policji na kolejowym przejściu granicznym w Dorohusku

Dorohusk, 25.02.2022. Funkcjonariusze policji na kolejowym przejściu granicznym w Dorohusku, na które 25 bm. przyjechał pierwszy op wybuchu wojny na Ukrainie pociąg z Kijowa do Warszawy. Trwa inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę. (wj/amb) PAP/Wojtek Jargiło
© PAP | PAP/WOJTEK_JARGILO

/ 6Pociąg z Kijowa do Warszawy na kolejowym przejściu granicznym w Dorohusku

Dorohusk, 25.02.2022. Pierwszy po wybuchu wojny na Ukrainie pociąg z Kijowa do Warszawy, na kolejowym przejściu granicznym w Dorohusku, 25 bm. Trwa inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę. (wj/amb) PAP/Wojtek Jargiło
© PAP | PAP/WOJTEK_JARGILO
Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Liczba uczestników znacznie przekroczyła milion. Wszyscy wyszli na ulice miasta
Liczba uczestników znacznie przekroczyła milion. Wszyscy wyszli na ulice miasta
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty