Polskie Świnoujście i niemiecki Heringsdorf - dwa kraje, wspólna wyspa
"To przede wszystkim chęć ludzi po obu stronach granicy do współpracy, a nie konkurencji; po dwóch stronach skupiamy się na osiągnięciu korzyści" - mówi PAP urzędnik z gminy Heringsdorf Mariusz Lokaj. "Obie strony zyskują, bo np. niemiecki turysta spędzający wczasy w miejscowości Ahlbeck odwiedzi przy okazji Świnoujście i tam także zostawi swoje pieniądze. Podobnie jest z wypoczywającymi po polskiej stronie, którzy odwiedzają niemieckie miejscowości" - tłumaczy. Zarówno po stronie polskiej, jak i niemieckiej jest bogata baza uzdrowiskowa, którą dopełniają - po niemieckiej stronie np. pole golfowe i lotnisko w położonym kilka kilometrów od centrum Świnoujścia Heringsdorfie, a po polskiej - np. firmy, które świadczą usługi niemieckim hotelom.