W Polsce powstaje kolejna wyspa. Tym razem na Jeziorze Goczałkowickim
Na największym jeziorze w południowej Polsce powstaje wyspa, która docelowo ma osiągnąć wielkość ok. 450 mkw. Dzięki tej inwestycji ptaki objęte ochroną będą mogły bezpiecznie wyprowadzać swoje lęgi.
Ptaki, o których mowa, to rybitwy rzeczne, które od wielu lat gniazdują w tym rejonie. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach uznała, że trzeba zabezpieczyć ich siedliska. A można to osiągnąć właśnie dzięki budowie sztucznej wyspy.
- Co roku kilkaset gniazd rybitwy rzecznej ulega zatopieniu w okresie lipcowych deszczy, kiedy poziom wody w jeziorze podnosi się. Dzięki budowie wyspy będące pod ochroną ptaki będą mogły bezpiecznie wyprowadzać swoje lęgi – wyjaśnił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Łukasz Zych, rzecznik RDOŚ w Katowicach.
Budowa wyspy zakończy się w listopadzie. Prace są częścią projektu LIFE.VISTULA.PL, którego głównym celem jest zabezpieczenie siedlisk ptaków na obszarach Natura 2000 położonych w Dolinie Górnej Wisły.
Sztuczna wyspa na sztucznym akwenie
Jezioro Goczałkowickie Zbiornik na Wiśle, zwany Jeziorem Goczałkowickim, został zbudowany w latach 1950-1955. To największy akwen w południowej Polsce. Może on zgromadzić ogromne masy wody płynące korytem Wisły, zasilanej górskimi potokami Beskidu Śląskiego, a także zabezpiecza przed powodzią położone niżej tereny.
To nie wszystko – jezioro stanowi zaplecze wody pitnej dla całej aglomeracji śląskiej. Jego długość wynosi 12 km, szerokość 2-6 km, a średnia głębokość ponad 5 m. Zbiornik aktualnie zamieszkuje 600 gatunków zwierząt, w tym ponad 200 gatunków ptactwa wodnego (szczególnie cenne są czapla purpurowa, rybitwa czarna i białoskrzydła). Ponadto rośnie tam ok. 520 gatunków roślin.
Źródło: Gazeta Wyborcza