Bukowina Rumuńska
Mówią po polsku. Myślą po polsku. Daleko od ojczyzny, ale przez te wszystkie lata pozostali Polakami. Właśnie tam, w górach rumuńskiej Bukowiny, można nauczyć się, co naprawdę oznacza słowo polskość. Pierwsi Polacy przyjechali tu w 1794r. Dwadzieścia rodzin górników z wielickiej i bocheńskiej kopalni miało stanowić trzon załogi kopalni soli otwieranej w Kaczyka (Cacica). Potem zaczęli zjeżdżać następni. Głównie górale spod Czadca, którym dekret austro - węgierskiego cesarza o kolonizacji Bukowiny, stwarzał dogodne warunki osiedlania się. Obok Kaczyka i Starej Huty - pierwszych osad - powstały następne: Nowy Sołoniec, Plesza, Polana Miculi. Do wybuchu I wojny światowej ponad 35 tys. Polaków mieszkało w bukowińskich wioskach i stolicy regionu Suczawie. Wojny, zmiany granic i kolejne repatriacje sprawiły, że większość rodaków z Bukowiny wróciła do ojczyzny. Kilka tysięcy jednak pozostało. Głównie w wioskach. Żal im było opuszczać domostwa, w których żyli od pokoleń. Ich życie koncentruje się, jak niegdyś, wokół
kopalni oraz wyrębu lasu.