Wakacje na półmetku, a już 12,5 tys. podróżnych może ubiegać się o odszkodowania lotnicze

Najnowsze dane wskazują, że za pierwsze 3 tygodnie wakacji prawo do odszkodowania, średnio w wysokości 278 euro (ok. 1,2 tys. zł), ma już ponad 12, 5 tys. podróżujących z polskich lotnisk. Odnotowano łącznie 142 przypadki opóźnień powyżej 3 godzin, odwołań lotu lub overbookingu, za które zgodnie z prawem europejskim przysługuje rekompensata.

Dla porównania, w okresie wakacji 2016 r. AirHelp odnotował 351 problematycznych lotów z Polski i do Polski, za które ponad 27,5 tys. pasażerów należy się odszkodowanie o łącznej wartości ponad 7,8 mln euro. Co ciekawe większość pasażerów może jeszcze wnioskować o należne im od linii lotniczych pieniądze za niezgodne z planem loty, zarówno te z wakacji w 2016 r. jak i 2015 r., ponieważ zgodnie z europejskim prawem na złożenie wniosku mamy zazwyczaj 3 lata.

– Szczyt sezonu wakacyjnego zwiększa ryzyko problematycznego lotu. Podczas ubiegłorocznych wakacji niechlubny rekord odnotowano 16 sierpnia. W tym dniu opóźnionych było 88 lotów z Polski i do Polski, 7 odwołano, w 19 przypadkach dla podróżnych zabrakło miejsc na pokładzie. Od początku tegorocznych wakacji odnotowaliśmy już łącznie 142 loty, za które podróżni powinni ubiegać się o odszkodowanie. Najprościej zgłosić wniosek przez naszą aplikację – cały proces zajmuje kilka minut. Proponujemy zgłaszać wnioski o odszkodowanie od razu, na przykład oczekując na bagaż na lotnisku docelowym – radzi Natalia Gębska, menadżer w AirHelp.

Ruchliwe lato na lotniskach

1 sierpnia 2016 r. był w Polsce rekordowy – tego dnia z polskich lotnisk wyruszyło najwięcej pasażerów, z samego Okęcia wystartowało 215 samolotów z ponad 21 tys. osób na pokładzie.

– Wzmożony ruch na polskich lotniskach, który w ubiegłym roku osiągnął kumulację 1 sierpnia, to zapewne efekt wakacji. W sierpniu 2016 r. zatłoczone były też lotniska w najpopularniejszych miejscach letniego odpoczynku, rekord w Grecji padł 5 sierpnia, w Hiszpanii 7 sierpnia, a w Portugalii 15 sierpnia – mówi Gębska.

Rosnący ruch na niebie nie zawsze idzie w parze ze wzrostem przepustowości lotnisk, co skutkuje czasem niemiłymi dla pasażerów opóźnieniami. Dlatego warto wiedzieć jakie przysługują im prawa, by w uzasadnionym przypadku wnioskować o odszkodowanie lub o należny posiłek czy nocleg.

Z szacunków AirHelp wynika, że zaledwie 1 proc. polskich pasażerów walczy o należne odszkodowanie za opóźniony czy odwołany lot. Zgodnie z prawem europejskim w przypadku opóźnienia lotu powyżej 3 godzin na lotnisku docelowym, a także odwołania kursu lub nie wpuszczenia na pokład z powodu overbookingu przysługuje nam nawet do 600 euro.

Źródło: AirHelp