Wawelski czakram - najbardziej tajemnicze miejsce w Polsce

Czy Wzgórze Wawelskie jest miejscem magicznym? Zdaniem ezoteryków i wyznawców wschodnich kultów - tak. To tutaj ma być przecież „miejsce mocy” - starożytny kamień, posiadający właściwości czakramu. W filozofii indyjskiej, jest on rodzajem promieniowania ziemskiego. Czakram wawelski znajdować ma się w podziemiach pochodzącego z XI wieku kościoła św. Gereona.

Wawelski czakram - najbardziej tajemnicze miejsce w Polsce
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
181

Ten kamień jest dobry na wszystko?

Choć świątynia ta już od dawna nie istnieje, kamień, który w niej spoczywa, nadal ma mieć swoje magiczne i zarazem pozytywne dla człowieka właściwości. Płynąć ma z niego energia budująca harmonię w umyśle człowieka, wzrost wiedzy, jej większa kumulacja, a także poprawność myślenia i rozumowania.

Skąd wziął się cudowny kamień na Wawelu? Według zwolenników legendy, miał go umieścić tu mag Apoloniusz, filozof pitagorejski, żyjący w I wieku po Chrystusie, który uważał się za pośrednika między ludzkością a bogami. Podróżujący po całym starożytnym świecie Apoloniusz odwiedził Indie, a być może i obszary obecnej południowej Polski.

Obraz
© Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY | Jaceknow

Kraków - tu decydują się losy świata

Bujda? Być może, ale ciesząca się dość sporym wzięciem wśród odwiedzających Wawel turystów. Z przyjemnością słuchają oni choćby legendy o synu Mieszka II - Kazimierzu (w historii zyskał przydomek „Odnowiciel”), który jako pacholę przybył do prowincjonalnego wówczas Krakowa i znudzony zabawą zabłądził w podziemnym korytarzu. Znużony dotarł w końcu do oświetlonej naturalnym światłem jaskini, gdzie usłyszał tajemniczy głos dobywający się z kamienia, a nakazujący mu i jego następcom osiąść na wzgórzu, by stworzyć potężne państwo. Tak też się stało.
Wawelski czakram jest słynny w świecie. Według hinduistycznych myślicieli, na naszym globie ma znajdować się siedem takich swoistych centrów energii. Poza Krakowem takimi centrami są jeszcze: Delhi, Mekka, Delfy, Jerozolima, Rzym i Welehrad.

Obraz
© Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY | Jaceknow

Legenda nie ma nawet stu lat

Mimo tak dostojnych koneksji, legenda o wawelskim czakramie jest dość świeżej daty. Powstała bowiem w okresie II Rzeczypospolitej, za sprawą znanej, ówczesnej teozofki Wandy Dynowskiej. To właśnie ta, zafascynowana rozmaitymi dalekowschodnimi naukami duchowymi, kobieta pierwszy raz wspomniała o Apoloniuszu i o tym, że miał on złożyć na wawelskim wzgórzu magiczny kamień.
Lata 80. ubiegłego stulecia i popularny wówczas ruch New Age, dały nowe paliwo do legendy czakramu. To wówczas zrodziła się moda na „mistyczną turystykę” na Wawel. Trwa ona, choć w mniejszym już natężeniu, do dzisiaj.

Wybrane dla Ciebie

Nowe zasady dla turystów w Tanzanii. Dodatkowy wydatek
Nowe zasady dla turystów w Tanzanii. Dodatkowy wydatek
Egipt sprzedaje turystyczne tereny nad Morzem Czerwonym
Egipt sprzedaje turystyczne tereny nad Morzem Czerwonym
Ewakuacja na gdańskim lotnisku. Podróżni popełnili kardynalny błąd
Ewakuacja na gdańskim lotnisku. Podróżni popełnili kardynalny błąd
Ryanair wprowadza surowe kary. Tak chce okiełznać niesfornych pasażerów
Ryanair wprowadza surowe kary. Tak chce okiełznać niesfornych pasażerów
Awantura na lotnisku w Mediolanie. Turystka wpadła w szał z powodu nadbagażu
Awantura na lotnisku w Mediolanie. Turystka wpadła w szał z powodu nadbagażu
Niebezpieczna zabawa w Tatrach. Skrajna nieodpowiedzialność
Niebezpieczna zabawa w Tatrach. Skrajna nieodpowiedzialność
51 ton śmieci w parku, w którym kręcono "Avatara"
51 ton śmieci w parku, w którym kręcono "Avatara"
Nowy zakaz na pokładach. Turyści zaskoczeni
Nowy zakaz na pokładach. Turyści zaskoczeni
Polskie skorpiony. Do złudzenia przypominają te prawdziwe
Polskie skorpiony. Do złudzenia przypominają te prawdziwe
Kontrowersyjny trik podróżniczki. Wywołał burzę w sieci
Kontrowersyjny trik podróżniczki. Wywołał burzę w sieci
Do Warszawy znów zjadą tłumy. Przyciągnie je ikona popu
Do Warszawy znów zjadą tłumy. Przyciągnie je ikona popu
Nie tylko festiwal. Mają tu Wenecję, most zakochanych i krypty ostatnich Piastów
Nie tylko festiwal. Mają tu Wenecję, most zakochanych i krypty ostatnich Piastów