Krym
W czasach "żelaznej kurtyny" wyjazd na Riwierę Francuską zastępowany był wakacjami na Krymie w ówczesnym ZSRR. To miejsce rozpalało umysły kacyków partyjnych i dyrektorów państwowych firm - opromienione blaskiem konferencji w Jałcie, sonetami Mickiewicza, uwodzicielską Odessą i bazą floty czarnomorskiej było szczytem marzeń urlopowych wielu Polaków.
*Krym *jeszcze do niedawna, tzn. do aneksji przez Rosję, niezmiennie zachwycał turystów. Kojarzy się z oszałamiającymi widokami, dziką przyrodą i fascynującymi zabytkami. Niestety niestabilna sytuacja polityczna ostatnich miesięcy powoduje, że miejsce to staje się turystyczną pustynią.
udm/if