Wakacje w PRL-u - Kołobrzeg
Festiwal przyciągał wczasowiczów również do Kołobrzegu. Tu śpiewało się pieśni żołnierskie, a amfiteatr wypełniony był do ostatniego miejsca. Jednak za komuny nie tylko siermiężne pieśni ściągały tu wczasowiczów - równie atrakcyjne były kołobrzeskie plaże. Setki ton piasku pokryte były kolorowymi kocami, na których wygrzewali się Polacy z całego kraju. Liczyło się to, by złapać trochę słońca, a po powrocie móc się pochwalić przed znajomymi, jak to wspaniale było na wczasach. Do Kołobrzegu przyjeżdżało się też podreperować zdrowie, bo nie brakowało tu sanatoriów. Niektóre przetrwały do dziś i wciąż cieszą się wielka popularnością.