Wielki powrót do biur podróży
Najnowsze badania opinii publicznej dowodzą, że turyści planujący swoje wojaże coraz częściej rezygnują z usług internetowych agencji turystycznych, gdzie skazani są na samoobsługę.
Najnowsze badania opinii publicznej dowodzą, że turyści planujący swoje wojaże coraz częściej rezygnują z usług internetowych agencji turystycznych, gdzie skazani są na samoobsługę.
W zeszłym roku British Travel Awards po raz trzeci przeprowadziło sondaż Travelvision, badający opinię konsumentów korzystających z usług turystycznych. Jego wyniki przedstawiono na zebraniu BTA CIMTIG.
Sondaż wykazał m.in., że 10 proc. ankietowanych nie czuje się bezpiecznie, rezerwując wycieczki samodzielnie. Konsumentów, którzy wolą rezerować wakacje samodzielnie, jest mniej o 7 proc. niż w poprzednich edycjach badania.
Dobra wiadomość dla biur podróży - aż o 5 proc. wzrośnie w tym roku ilość osób, które los swoich wakacji złożą w ręce doradców.
Badanie, w którym udział wzięło 27 tys. ankietowanych, wykazało również, że konsumenci nadal bardzo zwracają uwagę na ceny wycieczek. To żadna nowość, zaskakujący był natomiast fakt, że klienci coraz częściej dokonują solidnego rozeznania wśród ofert pochodzących z kilku, a nawet kilkunastu źródeł, by - po porównaniu kilku odpowiadających ich wymaganiom - wybrać tę jedną, najkorzystniejszą.
- Cena jest ważnym czynnikiem, ale dopiero bezpieczeństwo oraz wiedza na temat wybranej oferty utwierdzają klienta w podjęciu ostatecznej decyzji. Najważniejsze jest poczucie, że pieniądze przeznaczone na wakacje będą pieniędzmi dobrze wydanymi, - komentuje Lorraine Barnes Burton, dyrektor BTA.
Opracowała: Natalia Wiśniewska