Włochy. Południowy Tyrol zaczyna przyjmować turystów

Wiosenna aura sprawia, że nie tylko natura, lecz także ludzie ponownie budzą się do życia, szczególnie po trudnych miesiącach zamknięcia w domu. Po 10 tygodniach przestoju swoją działalność wznawia też branża turystyczna w Południowym Tyrolu, regionie położonym na północy Włoch m.in. w Dolomitach.

Południowy Tyrol otwiera się na turystów

Restauracje, muzea i inne ośrodki kulturalne zostały otwarte 18 maja, zaś od tego tygodnia i hotele mogą ponownie zacząć przyjmować gości. Cześć z nich skorzysta z tego od razu, część wstrzymuje się z otwarciem do czerwca, skupiając się teraz do udoskonaleniu oferty pod kątem bezpieczeństwa.

Działają już kolejki linowe oraz szlaki turystyczne. Niezależnie od biznesu czy lokalizacji, wszystkie oferty są dostosowane do nowej rzeczywistości i potrzeby zachowywania wzmożonych środków bezpieczeństwa.

- Ostatnie miesiące zasadniczo zmieniły nasze życie, a trudna sytuacja prawdopodobnie będzie nadal wpływać na nasze codzienne życie i nawyki. W Południowym Tyrolu chcemy z jeszcze większą siłą rozwijać ofertę turystyczną, stawiając na pierwszym miejscu naszych gości i ich bezpieczeństwo. Teraz z ufnością patrzymy w przyszłość i jesteśmy gotowi, by w bezpiecznych warunkach ponownie zachęcać ludzi do odkrywania piękna naszego regionu – mówi Wolfgang Töchterle, Dyrektor Marketingu IDM Südtirol, Biura Promocji Regionu.

Otwarcie obiektów turystycznych oraz lokali gastronomicznych wiąże się z dostosowaniem ich działalności do nowych środków ostrożności, które obowiązują zarówno obsługę, jak i gości.

• Obowiązuje zachowanie odległości 2 m od innych osób, za wyjątkiem osób należących do tego samego gospodarstwa domowego lub zakwaterowanych w tym samym pokoju. Przy zmniejszeniu dystansu obowiązuje noszenie maseczki ochronnej.
• W każdym obiekcie turystycznym musi być wystarczająca liczba stanowisk i akcesoriów do dezynfekcji.
• Szlaki turystyczne i kolejki linowe są otwierane jak co roku – w zależności od położenia i m.in. warunków pogodowych. Podczas wycieczek pieszych oraz rowerowych nie ma konieczności zakładania masek pod warunkiem, że nie jesteśmy w otoczeniu obcych ludzi. Kolejki linowe mogą przewozić maksymalnie 2/3 dopuszczalnej liczby pasażerów, a ci muszą mieć na sobie maski – po każdym przewozie kolejki są dezynfekowane.
• Wypożyczalnie rowerów w dolinach są już dostępne dla tury-stów. Na wyższych wysokościach będą otwierane zgodnie z co-rocznym planem i zależnie od pogody.
• Stoły w restauracjach i barach muszą być tak ustawione, aby zapewnić odległość dwóch metrów między siedzącymi bokiem i jednego metra między siedzącymi do siebie plecami. Kelnerzy muszą nosić maseczki ochronne, a stoły i przegrody muszą być czyszczone i dezynfekowane po każdym kliencie.

Specjalne środki bezpieceństwa w hotelach

Wszystkie hotele dostosowały swoją ofertę do nowych środków bezpieczeństwa, jednak oprócz oczywistych zmian np. ograniczeń w liczbie przyjmowanych gości, zachowania odległości czy noszenia maseczek przez personel, część z nich podeszła do tematu bardziej kreatywny sposób.

Przykładowo Hotel Pfösls w dolinie Eggental nadał codziennemu sprzątaniu i dezynfekcji więcej koloru: wprowadzono różne kolory ściereczek z mikrofibry, dzięki czemu goście mają gwarancję, że każde pomieszczenie będzie dezynfekowane własnym zestawem do sprzątania. Takie działanie ma zapobiegać m.in. rozprzestrzenianiu się zarazków między pokojami. Z kolei w Hotelu Miramonti w okolicach Merano, jak i w wybranych chatach górskich Alta Badia, wprowadzono możliwość zamówienia posiłku w formie kosza piknikowego, zawierającego regionalne produkty Południowego Tyrolu oraz koc. Dzięki temu turyści mogą cieszyć się pysznym jedzeniem oraz piękną naturą, jednocześnie nie martwiąc się o utrzymanie bezpiecznej odległości w trakcie jedzenia.

Część hoteli wprowadza rejestrację online, by zmniejszyć ruch na recepcji, część nawiązała współpracę z lokalnymi placówkami medycznymi, oferując łatwy dostęp do lekarzy czy tez możliwość badania na obecność przeciwciał covid-19 (Hotel Quelle Nature Spa Resort w Gsies), z kolei część ma dodatkowy personel, który przez cały dzień non-stop dezynfekuje wszystkie "miejsca styku", takie jak klamki, blat na recepcji, oparcia do krzeseł (Hartman Hotels w Val Gardenie).

Rozwiązań i pomysłów jest wiele – tak samo jak hoteli przygotowujących się na przyjęcie gości – jednak niezmiennie ich celem jest zagwarantowanie bezpieczeństwa odwiedzającym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl