Pielgrzymi, artyści i hippisi
Jednak na początku XX wieku papież wycofywał poparcie dla tej osobliwej relikwii. Doszło nawet do tego, że ekskomunika groziła każdemu, kto chociażby wspomniał lub napisał o Świętym Obrzezku. Pielgrzymi jednak dalej przybywali do miasta, głównie z okazji święta i uroczystej procesji ku czci relikwii.