Woliński Park Narodowy - największe atrakcje
Sztormy w wieloraki sposób odcisnęły tu zresztą swoje ślady. W sosnowo-dębowym lesie Półwyspu Przytorskiego konary przybrzeżnych drzew poskręcały się i posplatały niczym w surrealistycznej scenografii, a niezwykłości dodają im jeszcze oploty wiciokrzewu pomorskiego, nie bez powodu zwanego polską lianą, jako że puszcza pędy kilkunastometrowej długości. W suchych miejscach towarzyszą im wielkie i rozłożyste jak krzewy kępy gigantycznej i rzadkiej paproci orlicy, wyrastającej do trzymetrowej wysokości. A podczas wiosennych wieczorów pejzaż ten ożywiają chmary motyli zawisaków, które stadnie zlatują do wonnych kwiatów wiciokrzewu.