Wpadli na lotnisku w Polsce. Chcieli przemycić towary o wartości 1,1 mln zł
Funkcjonariusze Mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej udaremnili próbę przemytu luksusowych towarów o wartości ok. 1,1 mln zł. Turysta lecący z Dubaju wpadł na warszawskim lotnisku.
Polscy funkcjonariusze skutecznie udaremnili próbę przemytu luksusowych zegarków i biżuterii, których wartość szacuje się na ok. 1,1 mln zł. Towary te zostały przetransportowane do Polski ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, dokładnie z Dubaju, co potwierdziła Dorota Beznosik-Majchrzak, rzeczniczka warszawskiej Izby Administracji Skarbowej.
Wpadli na lotnisku w Warszawie
Na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie doszło do nietypowej sytuacji, która zwróciła uwagę funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej. Jeden z turystów, który przyleciał z Dubaju na lotnisko Chopina, od razu poszedł na sam koniec hali przylotów i wszedł do najdalej położonej toalety. Czekał tam na niego drugi mężczyzna. Mieli wymienić się luksusowymi, właśnie przemyconymi towarami.
Dzięki czujności funkcjonariuszy, obaj mężczyźni zostali skontrolowani. W bieliźnie jednego z nich znaleziono dwa zegarki znanej marki oraz biżuterię. Drugi podróżny miał w bagażu opakowania z kartami i certyfikatami producentów tych luksusowych przedmiotów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
„Halo Polacy”. Turyści w Emiratach często się zapominają. „Nigdy nie wiadomo, co się może stać”
Wielkie straty dla Skarbu Państwa
Szacunkowa wartość zatrzymanych zegarków i biżuterii wynosi ok. 1,1 mln zł. Gdyby przemyt się powiódł, straty Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonego cła i podatku VAT mogłyby przekroczyć nawet 290 tys. zł. Na szczęście dzięki sprawnej interwencji funkcjonariuszy, obaj podróżni zostali zatrzymani, a zabezpieczone towary trafiły do magazynu depozytowego. Postępowanie karno-skarbowe w tej sprawie prowadzi Naczelnik MUCS.