Wyjątkowe narodziny w Warszawie. Na świat przyszedł leniuchowiec dwupalczasty
Maluszek urodził się pod koniec 2021 r., więc to zodiakalny Koziorożec. Jest czwartym dzieckiem Amy i Paavo oraz piątym leniuchowcem urodzonym w Warszawskim ZOO - poinformował stołeczny ogród zoologiczny.
Choć leniuchowiec ma już ponad miesiąc, to o jego narodzinach zoo poinformowało dopiero 2 lutego.
Warszawskie zoo ma nowego mieszkańca
Jak dowiadujemy się z informacji przekazanej przez zoo, w okresie karmienia, przez cztery do sześciu tygodni, maluch będzie kurczowo trzymał się mamy. Potem przez kolejne pięć do ośmiu miesięcy, nadal będzie przez nią noszony na brzuchu, ale powoli zacznie próbować innego pokarmu niż mleko matki. Samodzielność osiągnie po około roku.
Nie wiadomo jeszcze jakiej płci jest nowy mieszkaniec stołecznego zoo. Maluszka można zobaczyć w Ptaszarni warszawskiego zoo. "Zalecamy jednak uzbroić się w cierpliwość, jeśli chcecie dostrzec naszą ciemnobrązową kuleczkę" - zaznaczyło zoo.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Leniuchowce
Leniuchowce to bardzo skryte zwierzęta, więc ich zaloty jest niezwykle trudno zauważyć, mimo że mogą trwać nawet 40 godzin. Ciąża u tych zwierząt trwa 263 dni, samica rodzi młode w pozycji w jakiej normalnie przebywa na drzewie, czyli podwieszona na gałęzi "do góry nogami". Rodzi się jeden maluszek, który przyczepia się do włosów na piersi i brzuchu swojej mamy.
Zwierzęta te mają ekstremalnie powolny metabolizm i bardzo niskokaloryczną dietę. Oddychają zaledwie kilka razy na minutę, pełne strawienie zjedzonego pokarmu zajmuje im nawet miesiąc, a wypróżniają się średnio raz w tygodniu.
Czytaj także: Wrocław znów zadziwia. Niezwykłe narodziny w zoo
I to jest jeden z niewielu momentów, kiedy schodzą na ziemię. Z wolnym metabolizmem wiąże się również niska temperatura ciała od 30 do 34 st. C., która waha się delikatnie w zależności od temperatury otoczenia.