Z takimi problemami mierzą się turyści. "Zbierajmy dowody zapłaty"
Turyści wyjeżdżający na ferie czy wakacje muszą liczyć się z tym, że mogą napotkać przeróżne problemy, choćby dotyczące bagażu. Np. Jeśli lecimy za granicę na narty, a nasz sprzęt nie dotrze, to zaczynają się przysłowiowe schody. — Takie rzeczy wciąż się zdarzają — mówił w programie "Newsroom WP" radca prawny Bartosz Kempa. Co wtedy powinniśmy zrobić i jakie informacje przekazać organizatorom naszego wyjazdu czy linom lotniczym? — W takich sytuacjach budują się nasze roszczenia [...] W mojej ocenie — co zawsze radzę klientom — trzeba eskalować swoje niezadowolenie, pokazywać co musieliśmy zrobić, za co zapłacić i wskazywać, że wcale nie jest nam dobrze — tłumaczy ekspert. — Zbierajmy dowody zapłaty — przypomina.