MiastaZakopane. Co zwiedzić. Podpowiadamy, co robić, gdy pogoda nie sprzyja

Zakopane. Co zwiedzić. Podpowiadamy, co robić, gdy pogoda nie sprzyja

Brzydka pogoda pod Tatrami nie oznacza, że jesteśmy skazani na siedzenie w pensjonacie czy knajpach. W ramach akcji #WPnaLato sprawdziliśmy, co Zakopane oferuje, gdy za oknem pada deszcz. Co zwiedzić w tym mieście?

Zakopane. Co zwiedzić. Podpowiadamy, co robić, gdy pogoda nie sprzyja
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta
Wojciech Gojke

18.07.2018 | aktual.: 20.10.2019 15:49

Lato z przeważającą liczbą deszczowych dni nie jest czymś zaskakującym w Polsce. Mimo wszystko ryzykujemy i udajemy się w lipcu i sierpniu na urlop w różne rejony naszego kraju - m.in. do Zakopanego. I gdy okazuje się, że pogoda nie dopisuje przesiadujemy w barach, restauracjach, włóczymy się bez celu po Krupówkach, nudzimy się w pensjonacie czy nawet skracamy urlop.

Można odnieść wrażenie, że spory odsetek urlopowiczów nie ma pomysłu, jak sensownie spędzać czas w stolicy Tatr w czasie deszczu. Taki wniosek nasuwa się po liczbie zapytań w wyszukiwarce Google: "co robić w Zakopanem w deszczu" - 734 tys. zapytań, "deszcz Zakopane, co robić" – 284 tys.

Obraz
© Agencja Gazeta

To samo pytanie pojawiło się facebookowym profilu Tatromaniaka – serwisu miłośników Tatr. "Często powracający temat: Co robić w deszczową pogodę w Zakopanem (i okolicach)? Macie swoje propozycje?". Pod postem pojawiło się ponad 240 komentarzy. Okazuje się, że wczasowicze mają mnóstwo propozycji. Część radzi nie ograniczać się do głównej ulicy w mieście i odkrywać zakamarki tego liczącego 30-tys. mieszkańców miasta.

Radzą udać się do Teatru Witkacego przy ul. Chramcówki, skorzystać z Escape Room-u przy ul. Tadeusza Kościuszki czy wybrać się do papugarni ulokowanej na ul. Droga do Olczy. Wśród ciekawych miejsc wymienianie są też: Centrum Edukacji Przyrodniczej Tatrzańskiego Parku Narodowego (ul. Tytusa Chałubińskiego), "Dom do góry nogami" (Aleja 3-go Maja), kina: Sokół i Giewont oraz muzea: Stylu Zakopiańskiego, Tatrzańskie, Jana Kasprowicza czy Karola Szymanowskiego. Według turystów ciekawe są też: Wystawa Figur Woskowych, Galeria Antoniego Rząsy czy Galeria Sztuki na Kozińcu.

"Jak pada - iść na szlak, jest ich tak wiele... Jeśli leje jak z cebra - rajd po muzeach, stylowych willach i cichych zakątkach" radzi pani Katarzyna. I ma rację, stylowych willi nie brakuje. Dlatego poleca się też Szlak Architektury Drewnianej (wchodzi w niego część budynków muzeum, jak ww. Karola Szymanowskiego, mieszczące się w willi Atma). I choć trzeba będzie chodzić w deszczu, plusem takiej wycieczki jest to, że nie musimy oddalać się daleko od Zakopanego. Można zacząć np. od Jaszczurówki znajdującej na ul. Oswalda Balzera czy kościoła na Pęksowym Brzysku. Przy każdym obiekcie znajdują się tablice z dokładnym opisem.

Nie można pominąć basenów i term w mieście i okolicy. Aquapark Zakopane, termy: Bukovina, Chochołowskie, Szaflary, Gorący Potok, Bania oraz Polana Szymoszkowa. Chodź podczas kapryśnej pogody można tam spotkać niemałe tłumy, z pewnością pobyt w jednym z tych ośrodków będzie lepszych rozwiązaniem niż siedzenie w pensjonacie.

"Nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania"

"Miałam kiedyś taki urlop. Po zwiedzeniu zakopiańskich muzeów i galerii zjeździliśmy całą okolicę. Od Zubrzycy Górnej po Szczawnicę" – napisała Agnieszka pod postem zamieszczonym przez Tatromaniaka, której deszcz nie powstrzymał przed wyruszeniem w góry.

Nie przejmować się deszczem radzi też pani Beata i proponuje korzystać z uroków okolicy. "Kurtki, peleryny i w drogę. My wczoraj mimo ulewy wybraliśmy się na Gęsią Szyję. Start z Wierchu Poroniec na Rusinową Polanę, Gęsią Szyję, a zejście przez Psią Trawkę do Brzezin. Trasa łatwa, ale długawa i porządne buty niezbędne, zwłaszcza w taką pogodę" – skomentowała turystka.

Z kolei pan Krzysztof sugeruje, aby pojechać w oddalone o ok. 50 od Zakopanego Pieniny. "Nie raz było tak, że w Zakopanem lało, a tam słońce. A w Pieninach można iść wzdłuż Dunajca z Czerwonego Klasztoru i wejść na Trzy Korony" – pisze.

Wielu wczasowiczów poleca też zwiedzić jaskinie: Dziura, Mylna, Mroźna, Dolina ku Dziurze, Raptawicka czy Smocza Jama – to najpopularniejsze w okolicy.

Obraz
© Agencja Gazeta

Z wizytą u południowych sąsiadów

Wypad w góry nie musi ograniczać się wyłącznie do spędzania czasu w Polsce. Słowacy mają czym się pochwalić i są przygotowani na przyjazd gości, którzy nie wiedzą, co ze sobą począć, gdy pogoda nie dopisuje.

"W niepogodę polecam słowacką część. Poza tym mają dużo więcej atrakcji, mniej ludzi na szlakach i do tego zupełnie inny klimat (mniej Januszy i Grażynek w klapeczkach). Do odwiedzenia w deszczowe dni: elektriczka do Szczyrbskiego Plesa, kolejka na Hrebienok, kolejka na Skalniate Pleso, Bielańska Jaskinia, a od strony zachodniej skansen w Zubercu i Orawski Zamek" – zachęca pan Maciej.

Obraz
© Tatralandia / Wojciech Gojke

Dobrym rozwiązaniem będzie też wypad do największego w Europie Środkowo-Wschodniej parku wodnego Tatralandia, położonego ok. 70 km od Zakopanego. Bardzo dobrymi opiniami cieszy się też znajdujący się nieco dalej ośrodek Beszeniowa z licznymi basenami termalnymi i atrakcjami dla całych rodzin. Warto skorzystać też z AquaCity w Popradzie. Do słowackiego miasta dostaniemy się z Zakopanego m.in. autobusem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

miastazakopaneatrakcje zakopane
Zobacz także
Komentarze (388)