Stacja kolejowa w Zakopanem
Obdrapane ściany, połamane ławki i wystrój rodem z PRL-u - tak wygląda stacja kolejowa w zimowej stolicy Polski. Dla wielu turystów to pierwsze miejsce, które widzą po przybyciu do Zakopanego. Zabytkowy dworzec niszczeje od dłuższego czasu i stanowi antywizytówkę miasta.
Jeszcze kilka lat temu stan większości polskich dworców nie był powodem do dumy. Na przestrzeni ostatniej dekady zmienia się to jednak w błyskawicznym tempie. Wiele budynków przeszło remont, a niektóre całkowitą przebudowę, stając się żywą reklamą dla większych i mniejszych miejscowości. PKP S.A. nie szczędzi pieniędzy na nowe inwestycje, tym bardziej stan zabytkowego dworca w Zakopanem szokuje podróżnych.
Stację zbudowano w 1899 r. dzięki staraniom hrabiego Władysława Zamoyskiego. Przez wiele lat niszczała, ponieważ kolej nie miała pieniędzy na jej remont, a kolejne ekipy rządzące miastem zastanawiały się nad jej modernizacją. W maju 2010 roku wojewoda małopolski zatwierdził decyzję o komunalizacji dworca PKP S.A. w Zakopanem, podjętą przez Krajową Komisję Uwłaszczeniową. 11 lutego 2014 roku miasto oficjalnie przejęło od PKP budynek wraz z gruntami i zapowiedziało, że zachowa swoją funkcję i zostanie odświeżony, a wszystko będzie się działo w porozumieniu z konserwatorem zabytków. Niestety dworzec wciąż znajduje się w opłakanym stanie.
Czytaj więcej: Zakopane - spór o dworzec. O co walczy PKP?
PAP/WP/if/at