Zakopiańska policja podsumowała wakacje. Liczba interwencji robi wrażenie
Jak powiedział w rozmowie z PAP rzecznik zakopiańskiej policji, podczas tegorocznych wakacji tamtejsi funkcjonariusze interweniowali średnio około 50 razy na dobę. Na szczęście nie doszło do żadnych tragicznych zdarzeń kryminalnych, a interwencje dotyczyły głównie wykroczeń drogowych, zakłócania ciszy, kradzieży czy zagubionych dzieci.
Jak mówił st. asp. Krzysztof Waksmundzki, wakacyjne interwencje dotyczyły przede wszystkim ruchu drogowego, a dokładniej nieprawidłowego parkowania. - Turyści często parkowali w miejscach niedozwolonych, często zastawiając wyjazdy z prywatnych posesji, drogi pożarowe, miejsca dla niepełnosprawnych czy pozostawiali samochody poza wyznaczonymi parkingami w okolicach górskich szlaków, na przykład przy popularnej drodze do Morskiego Oka - tłumaczył policjant.
Problematyczni pijani turyści
Co więcej, funkcjonariusze interweniowali też sporo z powodu zakłócaniu porządku oraz ciszy nocnej, co często sprowadzało się do różnego rodzaju utarczek słownych i fizycznych pomiędzy turystami. Większość takich interwencji dotyczyła osób nietrzeźwych. Jak się okazuje, w Zakopanem podczas niemal każdej wakacyjnej nocy dochodziło do takich interwencji w obiektach noclegowych.
- W większości turyści przyjeżdżają do Zakopanego, aby wyruszyć na górskie wyprawy, ale zdarzają się też imprezowicze, którzy przeszkadzają innym w odpoczynku. W takich wypadkach interweniowała policja nakładając mandaty karne lub kierując wnioski o ukaranie do sądu - mówił PAP Waksmundzki.
Oczywiście policjanci musieli się mierzyć też z bardziej ekstremalnymi sytuacjami, np. kiedy pijana młodzież jeździła półnago na dachu busa. W tym przypadku winni sprowadzenia niebezpieczeństwa na drodze zostali ukarani mandatami.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Sporo dzieci zgubionych w tłumie
Co więcej, zakopiańska policja odnotowała także sporo interwencji dotyczących zagubionych dzieci - np. w tłumie na Krupówkach - jednak w większości przypadków szybko się odnajdywały. Była jedna skrajna sytuacja, kiedy pijana matka zgubiła swojego dziewięcioletniego syna. Chłopiec spędził noc w pustostanie z bezdomnymi, ale został odnaleziony na drugi dzień. Jego matka usłyszała prokuratorskie zarzuty i dobrowolnie poddała się karze.