Zamek Książ – odkryto nowe skarby
W korytarzu prowadzącym do podziemi wałbrzyskiego zamku znaleziono cenne perły jaskiniowe. Wkrótce będą mogli je zobaczyć turyści.
Podziemia zamku Książ od lat pozostają zagadką. Wiele osób wierzy, że znajdują się w nich cenne skarby, choć dotychczas wiele prób znalezienia ich zakończyło się fiaskiem. Teraz na nowo odżyły nadzieje na odkrycie drogocennych przedmiotów. To za sprawą Michała Nabasie, pracownika Instytutu Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk w Krakowie, który odkrył perły jaskiniowe w wydrążonych w trakcie II wojny światowej podziemiach. Geolog badając miejsce, do którego od ponad 70 lat nikt nie zaglądał, natrafił na kawałki rumoszu skalnego, które przez dekady obrosły naciekami węglanu wapnia.
Pod zamkiem Książ nie ma tylu pereł jaskiniowych, aby można było z nich produkować pamiątki turystyczne. Będą jednak służyły jako eksponaty po otwarciu trasy turystycznej, która po kilku miesiącach budowy ma zostać udostępniona w czerwcu 2017 r. Pierwsze grupy zwiedzających będą mogły skorzystać z nowej atrakcji w wakacje. Obecnie władze Zamku Książ czekają na pozwolenie od konserwatora zabytków.
Gdzie w Polsce dotychczas odkryto perły jaskiniowie?
Występowanie pereł jaskiniowych stwierdzono m.in. w Jaskini Sąspowskiej w Ojcowskim Parku Narodowym, Jaskini Raj w Górach Świętokrzyskich, Jaskini Nietoperzowej na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, Jaskini Czarnej w Tatrach Zachodnich czy w Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie. We wszystkich tych miejscach wapienne kulki podlegają ochronie prawnej, a ich samodzielne wykuwanie jest zabronione. Trochę inaczej sprawa wygląda w przypadku dolnośląskiego zamku, ponieważ perły są tworem sztucznym, wykonanym przez człowieka.
Co ciekawe, w jednej z jaskiń nad Loarą we Francji celowo ustawia się formy w miejscach tworzenia nacieków wapiennych. W ten sposób uzyskuje się odlewy, które następnie sprzedawane są turystom. Nie podjęto jeszcze decyzji, czy podobne rozwiązanie zostanie zastosowane w zamku Książ.
Źródło: Gazeta Wrocławska