Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce - Żarnowiec
Dziesiątki budynków postawionych na potrzeby inwestycji stały się celem szabrowników. A było co kraść. Pozostawiony sprzęt i materiały zalegały latami. Dochodziło nawet do kuriozalnych sytuacji, w których na teren zamkniętej już budowy dostarczano wciąż towar, który nigdy nie miał być użyty. To stwarzało sprzyjające warunki do wyprowadzania materiałów bokiem. Z racji ciągłych dostaw konieczne było nawet wybudowanie kolejnych, tymczasowych magazynów.