Zdjęcia z lotniska w Warszawie. Polaków zastanawia jedno
Turyści żydowskiego pochodzenia szczególnie przykuwają uwagę, ze względu na swój charakterystyczny wygląd - ubranie oraz długie pejsy. Często można ich spotkać na polskich lotniskach, np. w Warszawie. Polaków wielokrotnie zastanawia jedno. Dlaczego stają oni przodem do ściany?
Wielu Żydów chętnie odwiedza Polskę np. w celach pielgrzymkowych. Najpopularniejszymi miejscami, do których przybywają są m.in. Leżajsk, gdzie znajduje się grób cadyka Elimelecha, ważne miejsce pielgrzymek, Lublin, miejsce nauki słynnego rabina Jakuba Izaaka Horowica czy Kraków, a dokładnie dzielnica Kazimierz, czyli dawne centrum życia żydowskiego z grobami rabinów i cennymi synagogami. Spotkanie więc ich na polskich lotniskach czy dworcach nie jest niczym zaskakującym.
Żydzi na polskim lotnisku
Polaków jednak często zastanawia jedno. Dlaczego Żydzi będąc w miejscach publicznych odwracają się przodem do ściany. Powodów jest kilka.
Przede wszystkim najczęściej ma to związek z modlitwą. Żydzi odwracają się przodem do ściany zawsze kiedy modlą się przy Ścianie Płaczu, najświętszym dostępnym miejscu dla judaizmu w Jerozolimie. Odwracanie się twarzą do ściany w innych miejscach jest niejako tego symbolem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowe kierunki LOT-u mogą stać się hitami. "Wsłuchujemy się w głos pasażerów"
Modlitwa przy ścianie
Dodatkowo warto podkreślić, że Żydzi zawsze modlą się w jednym kierunku - w kierunku Jerozolimy. Będąc w Europie, modlą się ustawieni przodem w kierunku wschodnim, zaś w Stanach Zjednoczonych odwracają się nie tylko w stronę wschodnią, ale także południowo-wschodnią.
Ponadto dla wyznawców judaizmu odwrócenie się przodem do ściany jest wyrazem skupienia, pokory i szacunku wobec Boga. Nie chodzi więc tylko o ścianę jako element konstrukcyjny budowli, ale o duchowe ukierunkowanie.
Co więcej, odwrócenie się od innych obecnych w danym miejscu ludzi, pozwala im odciąć się od świata zewnętrznego i zanurzyć w spokojnej modlitwie.
Czytaj też: Miłość do Żyda wywraca życie do góry nogami. "Krąży wiele dowcipów, jeden opowiada o polskiej żonie"