Goerlitz, Niemcy
W Görlitz wszystko poukładane jest jak w pudełeczku. Zaułki, domy z gotyku, renesansu i baroku wyglądają jak gotowa scenografia filmowa. Za komuny kręcili tu filmy (głównie historyczne i baśniowe) reżyserzy ze wschodnich Niemiec, ZSRR i Czechosłowacji. W sumie tuż za polską granicą nakręcono zdjęcia do ok. 70 filmów, dzięki czemu miasto żartobliwie bywa nazywane "Görliwood". Z produkcji, o których było głośno w mediach, w 2006 roku na ulicach miasta kręcono "Karol Wojtyła - tajemnice papieża". Kameralne Görlitz *nad Nysą Łużycką odkrył sam Quentin Tarantino. W jego "Bękartach wojny" zagrał między innymi Dolny Rynek (Untermarkt), idealnie udając miasto z lat 40. ubiegłego wieku. *Görlitz ma szczęście do filmowców, a mieszkańcy Görlitz i Zgorzelca mają szczęście do gwiazd. Po ulicach miast przechadzała się też Kate Winslet grająca w kręconym tu filmie "Lektor", czy Jackie Chan, który występował w "W 80 dni dookoła świata". Po ulicach miast spacerowali też Edward Norton, Adrian Brody, Owen Wilson,
Ralph Fiennes. Hollywood zawitało tu po raz kolejny przy okazji kręcenia filmu Wesa Andersona pt. "The Grand Budapest Hotel".