Zmiany klimatyczne zagrażają turystycznym atrakcjom
Przedstawiciele państw często odwiedzanych przez turystów ostrzegli na konferencji międzynarodowej w Davos, że zmiany klimatyczne mogą zagrozić największym turystycznym atrakcjom, a przez to przetrwaniu tych krajów.
_ Przedstawiciele państw często odwiedzanych przez turystów ostrzegli na konferencji międzynarodowej w Davos, że zmiany klimatyczne mogą zagrozić największym turystycznym atrakcjom, a przez to przetrwaniu tych krajów. _
Przedstawiciele rządów i branży turystycznej z Australii, Egiptu, Fidżi i Seszeli zaznaczyli, że wzrost poziomu morza oraz temperatur powoduje ogromne szkody, a huragany niszczą plaże i rafy koralowe, mające kluczowe znaczenie dla ich gospodarki.
\"Kwestia zmian klimatycznych nie jest już tematem przyszłości, tylko teraźniejszości - podkreśliła sekretarz stanu ds. turystyki z Fidżi, Bannve Kuamaitotoya. - Na południowym Pacyfiku panuje przekonanie, że potrzebne są pilne działania\".
Leżące na południowym Pacyfiku Fidżi przyciągają co roku 500 tys. gości z zagranicy i na sektor turystyczny przypada 80 proc. projektów budowlanych.
Także dyrektor generalny urzędu turystyki na Malediwach Abdullah Mausoom zaznaczył, że jego kraj jest bardzo narażony na skutki topnienia lodowców i wzrost poziomu mórz. Trzy czwarte archipelagu Malediwów leży nie wyżej niż 1,3 metra nad poziomem morza.
Przedstawiciel Australii odpowiedzialny za ochronę Wielkiej Rafy Koralowej Andrew Skeat zaalarmował, że w jednym z najczęściej odwiedzanych przez turystów miejsc rafa traci barwy z powodu wzrostu temperatury wody.
Egipski minister turystyki Mahmud el-Kaisuni wyraził natomiast zaniepokojenie wzrostem poziomu wody u wybrzeży Morza Śródziemnego. Także on powiedział, że wzrost temperatury wody odbarwia korale w Morzu Czerwonym. Jak zaznaczył, 3 mln z 9 mln turystów, którzy co roku przyjeżdżają do Egiptu, to nurkowie.
(PAP) mw/ ap/