Dolina Róż, Bułgaria – olejek, bez którego nie może obyć się Francja
Różane pola ciągną się aż po horyzont. Kobiety z chustami, koszami lub workami lawirują między kłującymi krzewami, z namaszczeniem zbierając delikatne płatki. Zbiory trwają trzy tygodnie, potem z kwiatów destyluje się drogocenny olejek. Kobiety prawdopodobnie przyzwyczaiły się już do tego zapachu, ale nowo przybyłych oszałamia słodka woń unosząca się nad polami. Jesteśmy w okolicach Kazanłyku, w słynnej na cały świat bułgarskiej Dolinie Róż.
Tutejsza róża damasceńska od początku XVIII wieku jest ważnym składnikiem wielu gatunków francuskich perfum, na czele z Chanel 19 czy Chanel 5. Kwiaty rosnące w dolinie otoczonej przez wzgórza Starej Płaniny są szczególnie pożądane na świecie ze względu na mikroklimat, który panuje w tym regionie – stosunkowo duże amplitudy powietrza sprawiają, że róże z Bułgarii są niezwykle wonne, a olejek z nich wytwarzany – wyjątkowo trwały.