Zorza polarna - najlepsze miejsca na 2013/14 rok
W zeszłym roku naukowcy z NASA informowali, że zima 2012/2013 to idealny moment na podziwianie zorzy polarnej, która nie była tak dobrze widoczna od 50 lat. Tymczasem okazuje się, że nadchodzące miesiące nie tylko nie będą gorsze, ale mogą być jeszcze lepsze na obserwację tego zjawiska. Zawdzięczamy to bardzo wysokiej aktywności słońca, która powoduje, że zorze występują bardzo często, a na dodatek są wyjątkowo intensywne i imponujące.
Zorza Polarna - gdzie można ją zobaczyć?
W zeszłym roku naukowcy z NASA informowali, że zima 2012/2013 to idealny moment na podziwianie zorzy polarnej, która nie była tak dobrze widoczna od 50 lat. Tymczasem okazuje się, że nadchodzące miesiące nie tylko nie będą gorsze, ale mogą być jeszcze lepsze na obserwację tego zjawiska. Zawdzięczamy to bardzo wysokiej aktywności słońca, która powoduje, że zorze występują dużo częściej, a na dodatek są wyjątkowo intensywne i imponujące.
Podziwianie zorzy polarnej *to marzenie wielu osób. Często wydaje im się niemożliwe do spełnienia ze względu na wysokie koszty wyprawy na *Alaskę *czy *Biegun Północny. Rzeczywiście, im dalej na północ, tym większa szansa, by podziwiać zorzę polarną. Nie trzeba jednak jechać aż tak daleko. Przedstawiamy dziś kilka kierunków, które są bardziej dostępne dla przeciętnego turysty.
if/pw
Islandia
Jedne z najpiękniejszych spektakli na nocnym niebie można podziwiać w krainie lodowców i wulkanów - Islandii. Szczególnie polecamy obszar Parku Narodowego Ţingvellir, który znajduje się w południowo-zachodniej części kraju, kilkadziesiąt kilometrów od Rejkiawiku.
Jak dotrzeć?
Loty do stolicy Islandii odbywają się z kilku miast w Polsce, a ceny w grudniu rozpoczynają się od 1200 zł w dwie strony. Warto też dolecieć do Wielkiej Brytanii, skąd loty do Rejkiawiku obsługuje tani przewoźnik Easyjet. Jeśli będziemy mieli szczęście za przelot z Londynu Luton czy Manchesteru zapłacimy kilkadziesiąt funtów.
Norwegia
Choć teoretycznie zorze polarne widoczne są w całej Norwegii, najpiękniejsze można podziwiać za Kołem Podbiegunowym. Najbardziej pewne miejsca zaobserwowania aurora borealis to okolice Tromso, Lofotów i cały obszar aż do Przylądka Północnego.
Jak dotrzeć?
Lot w dwie strony do Tromso z Warszawy z liniami Norwegian to w grudniu koszt ok. 700 zł.
Szkocja
Jednym z najmniej docenianych miejsc w Europie, w których można podziwiać zorzę jest Szkocja. Warto rozważyć ten kierunek, szczególnie, że łatwo tu dotrzeć z Polski. Za najlepsze punkty uchodzą Aberdeen *i *Dunnet Head - najbardziej na północ wysunięty fragment wyspy Wielka Brytania.
Jak dotrzeć?
Lot w dwie strony z Warszawy do Aberdeen liniami AirFrance to w grudniu koszt ok. 670 zł. Taniej dolecieć można do Glasgow (ok. 200 zł), skąd na północno-wschodnie wybrzeże Szkocji dotrzemy pociągiem.
Szwecja
W naszym zestawieniu nie może także zabraknąć Szwecji *i *Parku Narodowego Abisko. Warto także wybrać się do Kiruny, gdzie działa Instytut Geofizyczny, zajmujący się badaniem zorzy polarnej.
Jak dotrzeć?
Z przesiadkami do Kiruny *można dolecieć m.in. z Gdańska czy Warszawy, a koszt biletu w dwie strony liniami SAS to ok. 1200 zł. Taniej zapłacimy, jeśli zdecydujemy się na lot z dwoma różnymi przewoźnikami. Do *Sztokholmu dolecimy już za kilkadziesiąt złotych z liniami Ryanair bądź Wizz Air. Natomiast ze stolicy Szwecji do Kiruny przelot w dwie strony z liniami Norwegian wyniesie nas w grudniu ok. 300 zł.
Finlandia
Doskonałym miejscem jest także Finlandia, gdzie jesienią i zimą aurora borealis dosłownie zapiera dech w piersiach! Zorza jest tu wyjątkowo piękna - mieni się nie tylko odcieniami zieleni, ale i fioletu, i różu. Do najlepszych punktów w kraju zalicza się miejscowości Nellim i Ivalo *położone w fińskiej części *Laponii.
Jak dotrzeć?
Do Ivalo w grudniu można dolecieć z Warszawy liniami Finnair (z przesiadką w Helsinkach) za ok. 1200 zł w dwie strony.
if/pw